https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Grudziądz. Kobieta nacisnęła administracji na odcisk. Każą jej płacić.

Przemysław Decker
- Dziwne, ża akurat teraz administracja przypomniała sobie o długu - mówią Eufenia Jurczyk-Janiszewska i Jerzy Putzan, który pomaga jej na co dzień
- Dziwne, ża akurat teraz administracja przypomniała sobie o długu - mówią Eufenia Jurczyk-Janiszewska i Jerzy Putzan, który pomaga jej na co dzień Przemek Decker
- Administracja się na mnie mści, bo wezwałam nadzór budowlany - mówi pani Eufenia. - Mam zapłacić ponad 2,5 tys. zł. Tylko skąd je wziąć?

Staruszka mieszka na ostatnim piętrze w jednej z kamienic w centrum miasta. Po tym jak kolejny raz zalało jej mieszkanie, nie wytrzymała i poprosiła o opinię inspektorów.

- Fachowcy uznali, że dach nadaje się do remontu i zobowiązali do tego administrację - twierdzi Eufenia Jurczyk-Janiszewska. Kobieta myślała, że na tym sprawa się zakończy. Tak się jednak nie stało.

Zarządca budynku wezwał ją pisemnie do uregulowania długu, który wynosi ponad 2,5 tysiąca złotych.

Staruszka złapała się za głowę, bo - jak zapewnia - czynsz płaci regularnie. Ma wszystkie rachunki.
- Poza tym, od kilku lat nikt nawet się nie zająknął, że mam jakiekolwiek zaległości - płacze lokatorka. I dodaje, że administracja mści się za wezwanie nadzoru.

Tego samego zdania jest Jerzy Putzan, który pomaga kobiecie uporać się z problemem. - Nie wierzę w zbiegi okoliczności - mówi mężczyzna.

W jaki sposób pojawił się dług?

Otóż, kilka lat temu w górę poszedł czynsz. Pani Eufenia nie była w stanie go płacić, więc ustaliła z właścicielką budynku niższą stawkę. Został o tym poinformowany poprzedni zarządca, który to respektował.

Henryk Soboczyński, obecny gospodarz budynku też otrzymał (ponad 2 lata temu) od pani Eufenii pismo w tej sprawie. Kobieta czekała na odpowiedź. Nie doczekała się, więc uznała, że zarządca przystał na stare stawki.

Dopiero teraz okazało się, że wcale tak nie było. Henryk Soboczyński, tłumaczy, że pani Eufenia otrzymała odpowiedź.

- O tym, że nie zgadzamy się na niższy czynsz, lokatorkę ustnie poinformował jeden z naszych pracowników - przekonuje.

Dlaczego przez dwa lata nie upominał się o należności?

- Kobieta płaciła zaniżony rachunek, ale robiła to regularnie. Dlatego nie podejmowaliśmy żadnych kroków - odpowiada administrator, który twierdzi, że nie mści się na mieszkance kamienicy.

W rozmowie z reporterami "Pomorskiej" zapewnił, ze rozłoży dług pani Eufenii na raty. Na jego spłatę będzie miała półtora roku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
egon
Ten najważniejszy jak twierdzisz to inżynier budowlany z wszystkimi uprawnieniami.Warto przed wypisywaniem bredni sprawdzić .

Czy to nie jest ta sama osoba , co pracowała w MPGN i z niego została zwolniona ?
j
jar
Nie obrażajcie "Administracji" urzędnicy z Grudziądza to zwykłe ćmoki z wykształcenia rolnicy , piekarze i cukiernicy , ten najważniejszy to wuefista.

Ten najważniejszy jak twierdzisz to inżynier budowlany z wszystkimi uprawnieniami.Warto przed wypisywaniem bredni sprawdzić .
N
Nonkonformista
Mały błąd w świetle art.118 K.C. przedawnienie następuje po 10 latach.Okres trzyletni dotyczy obrotu gospodarczego,a to znaczy,że przedawnienie nie zaszło.Co się tyczy poinformowania ustnego osoby zainteresowanej to nie jest to jednoznaczne z odmową chyba,że rozmowa została utrwalona na nośniku i osoba zainteresowana została o tym fakcie poinformowana.Jednakże w świetle prawa wymagane jest pisemne wezwanie do zapłaty w momencie ujawnienia ewidentnj zaległości finansowej czego administrator nie zrobił przez to ewidentnie wprowadził w błąd kobietę.

Nie ma zadnego bledu.
Mam przed soba KC, sprawe trzymania dokumentow reguluje Tytul VI - Przedawnienie rozczeń - artykuly 117 -125.
Prosze zauwazyc ,iz artykul 118 KC - Dlugosc terminow przedawnienia - reguluje rowniez roszczenia o swiadczenia okresowe a poza tym rowniez roszczen zwiazanych z prowadzeniem dzialalnosci gospodarczej - dla ktorych okres wynosi 3 lata

Poza tym podam ci przyklad odnosnie przedawnienia z tytułu opłat za telefon -
07.05.2009 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że termin przedawnienia roszczenia o opłatę abonamentową i wynagrodzenie za połączenia telefoniczne z umowy o świadczenie usług telefonicznych, zawartej na podstawie prawa telekomunikacyjnego z 2004 r. określa art. 118 k.c. Tak więc tego typu roszczenia przedawniają się po 3 latach ( sygn. III CZP 20/ 09 ).

Prosze sprawdzic osobiscie.
g
gość
Nie obrażajcie "Administracji" urzędnicy z Grudziądza to zwykłe ćmoki z wykształcenia rolnicy , piekarze i cukiernicy , ten najważniejszy to wuefista.
T
Tom
W GP nie opisano, w ktorym okresie dlug zostal naliczony - czyli tzw. domniemana podwyzka.
Jezeli wlasciciel nie ma potwierdzonego pisma ponaglenia do splaty zadluzenia to nic nie zrobi.

Przypominam zainteresowanym, ze rachunki za czynsz trzyma sie 3 lata - tyle czasu ma wlasciciel na sprawdzenie platnosci. Po tym fakcie jest juz przedawnienie.

Mały błąd w świetle art.118 K.C. przedawnienie następuje po 10 latach.Okres trzyletni dotyczy obrotu gospodarczego,a to znaczy,że przedawnienie nie zaszło.Co się tyczy poinformowania ustnego osoby zainteresowanej to nie jest to jednoznaczne z odmową chyba,że rozmowa została utrwalona na nośniku i osoba zainteresowana została o tym fakcie poinformowana.Jednakże w świetle prawa wymagane jest pisemne wezwanie do zapłaty w momencie ujawnienia ewidentnj zaległości finansowej czego administrator nie zrobił przez to ewidentnie wprowadził w błąd kobietę.
s
siwa
Wpierw zapłac ( bądz na bieżąco ), a potem się domagaj. Brawo Administracja. Ile my jeszcze wszyscy mamy do takich ludzi dokładac na zasadzie " bo im się należy ". To chore. Gdy bys kobieto na podobnej zasadzie mieszkała u mnie i tak po chamsku domagała się czegos na co nie zasłużyłas, to byłby to ostatni twój okres w moim mieszkaniu. A ten obrońca jak taki dobry, to niech cię przygarnie do siebie. Na godne życie trzeba sobie zasłużyc całym życiem. A może jeszcze cos krzykniesz o równych żołądkach, kwotowych podwyżkach świadczeń emerytalnych. Stefan lat 75.

Boże człowieku ile w tobie agresji.
atakujesz niewinną starszą kobietę i nawet nie potrafisz zrozumieć w czym jest problem.

z artykułu wynika, iz płaciła ona czynsz zgodnie z umową. Ale kiesy "nacisnęła" administratorowi na nóżkę to zaraz się okazało, iz ma nieuregulowany czynsz, który gdzieś tam po drodze został podwyższony. Administrator informuje, iż Pani Eufenia o tym wiedziała "bo pracownik ją ustnie poinformował". Dziwne, bo ja wszystko dostaję na pismie!!!

Teraz to wcale się nie dziwię, że Grudziąz jest Taki ... Jak sie ma takich mieszkańców. ...
r
rewident
Wpierw zapłac ( bądz na bieżąco ), a potem się domagaj. Brawo Administracja. Ile my jeszcze wszyscy mamy do takich ludzi dokładac na zasadzie " bo im się należy ". To chore. Gdy bys kobieto na podobnej zasadzie mieszkała u mnie i tak po chamsku domagała się czegos na co nie zasłużyłas, to byłby to ostatni twój okres w moim mieszkaniu. A ten obrońca jak taki dobry, to niech cię przygarnie do siebie. Na godne życie trzeba sobie zasłużyc całym życiem. A może jeszcze cos krzykniesz o równych żołądkach, kwotowych podwyżkach świadczeń emerytalnych. Stefan lat 75.

Przydalo by sie sprawdzic czy pan pobiera należna emeryturę--i czy zostala prawidlowo naliczona /nie zawyżona/czy nie pracuje pan na czarno---JEDNYM SLOWEM DAJ PAN PESEL A PARAGRAF SAM SIĘ ZNAJDZIE --jak mawial klasyk
B
Bezczelna baba
Wpierw zapłac ( bądz na bieżąco ), a potem się domagaj. Brawo Administracja. Ile my jeszcze wszyscy mamy do takich ludzi dokładac na zasadzie " bo im się należy ". To chore. Gdy bys kobieto na podobnej zasadzie mieszkała u mnie i tak po chamsku domagała się czegos na co nie zasłużyłas, to byłby to ostatni twój okres w moim mieszkaniu. A ten obrońca jak taki dobry, to niech cię przygarnie do siebie. Na godne życie trzeba sobie zasłużyc całym życiem. A może jeszcze cos krzykniesz o równych żołądkach, kwotowych podwyżkach świadczeń emerytalnych. Stefan lat 75.
N
Nonkonformista
W GP nie opisano, w ktorym okresie dlug zostal naliczony - czyli tzw. domniemana podwyzka.
Jezeli wlasciciel nie ma potwierdzonego pisma ponaglenia do splaty zadluzenia to nic nie zrobi.

Przypominam zainteresowanym, ze rachunki za czynsz trzyma sie 3 lata - tyle czasu ma wlasciciel na sprawdzenie platnosci. Po tym fakcie jest juz przedawnienie.
s
siwa
Ot Grudziadzka strona zycia.
Prcownik poinfrmował staruszkę ustnie. To co On nie wie, że takie sprawy załatwia się tylko i wyłącznie na piśmie. Co za paranoja. Mści się i tyle.

nie ma to jak grudziądzcy właścicieli kamienić. Podnościc czynsz to i tak. Ale wywiązać się ze swoich zobowiązań: wyremontować dach, wymienić stolarkę okienną czy też pomalowac korytarz. to nie.

Kochana Pani. Głowa do góry i prosze sie nie dać. Mam nadzieję, że sprawa zostanie wystarczająco nagłosniono i nie zostanie Pani z tym sama. Pozdrawiam gorąco.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska