Od tygodnia roboty idą przy szpitalu piorunem.
- Obniżamy teren o 1,2 metra. Zrobiliśmy 7-metrowy wykop pod zbiornik - osadnik na wodę deszczową, oleje i wszystko, co spłynie z lądowiska i parkingu - objaśnia majster Marek Góral z bydgoskiego Projprzemu - jest tu też ekipa Elektrochemu, zabezpieczająca główny kabel, zasilający szpital. Ciężarówki z Bogmaru wywożą ziemię. Wiodąca firma w konsorcjum, realizującym inwestycję, to Budopol Bydgoszcz.
Wiele osób ma tu pracę
Grudziądzanin Lech Bogun - monter instalacji sanitarnych, pracuje teraz w Projprzemie, ale wcześniej, przez około ćwierć wieku był m.in. w Binstalu i Totalu.
- Kawał życia przepracowałem przy budowie szpitala, a teraz wykonujemy tu roboty instalacyjno-kanalizacyjne - tłumaczy. - Cieszę się, że są pieniądze na budowę lądowiska, bo wielu ludzi znalazło zatrudnienie. Jestem grudziądzaninem. Mam tu rodzinę i przyjaciół. Dobrze mieć świadomość, że przy szpitalu będzie błyskawiczny transport śmigłowcem.
Tego samego zdania są dwie pacjentki, które spotykam w przychodniach specjalistycznych przy szpitalu.
- Te wykopy to pod lądowisko dla helikopterów? - dziwią się Anna Kazimierska i Felicja Stępkowska. - No i bardzo dobrze, że je budują! Skoro wkrótce obok Grudziądza przebiegać będzie autostrada, to przewożenie rannych drogą lotniczą może być dla nich jedynym ratunkiem. Uważamy też, że w ciężkich, nagłych przypadkach chorzy z naszego szpitala powinni mieć możliwość przewiezienia helikopterem do specjalistycznych klinik. Oby tylko przeciętny pacjent mógł z takiej pomocy także skorzystać.
Uratują więcej pacjentów
- Robimy to przecież dla naszych pacjentów - podkreśla zastępca dyrektora szpitala ds. technicznych Piotr Jaskulski. - Budowa lądowiska kosztować będzie 4 mln 790 tys. zł. Z Unii Europejskiej otrzymamy 85 procent tej kwoty. Pozostałe 15 proc. to środki własne. Przed kilku tygodniami podpisaliśmy z ministrem zdrowia umowę na tę inwestycję.
Grudziądzki projekt zyskał pozytywne opinie ministerstwa zdrowia i ministerstwa rozwoju regionalnego. Dlatego otrzymał dofinansowanie.
Platforma lądowiska o wymiarach 40 na 40 m stanie na kilkunastu filarach, ponad parkingiem. Z lądowiska prowadzić będzie, na wysokości I piętra (ponad podjazdem dla karetek) zadaszony "rękaw", którym dowożeni będą pacjenci ze śmigłowca do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Lub odwrotnie: z SOR do helikoptera.
Wycięto część drzew w pasie dolotowym do szpitala. Lądowisko ma być gotowe w październiku.
