Dziewczyny z "Chrobrego" przez tydzień mieszkały u greckich rodzin. Dzięki temu poznały zwyczaje i kulturę narodu. - Wszyscy byli dla nas bardzo mili i otwarci - podkreślają uczennice II b. - Razem jedliśmy, bawiliśmy się.
Belfrowie są OK!
Ale przede wszystkim Aleksandra i Emilia uczęszczały do szkoły ze swoimi rówieśniczkami - Eleni i Andigonii, u których gościły. - Na Cyprze, w planach lekcji są również zajęcia artystyczne - wyjaśnia Emilia Borzechowska. - Młodzież uczy się fotografowania, architektury czy gry na instrumentach. Szkoda, że u nas ich nie ma. A Ola dodaje: - Nauczyciele na wyspie podchodzą na luzie do uczniów. Nie czuć między nimi dystansu. Na pewno lepiej się rozumieją i dogadują.
Grudziądzanki zauważyły również, że w Agros są mniej liczne klasy niż w polskich szkołach. - Maksymalnie mają po 20 osób - wspominają.- Zajęcia rozpoczynają się o godz. 7.30 i trwają do 13.30.
Zwiedziły Nikozję, chodziły po górach
Na Cyprze, oprócz grupy Polaków przebywała także młodzież z innych krajów europejskich, m.in. Luksemburga, Hiszpanii, Danii. - Z nimi też się integrowaliśmy - podkreślają uczennice z I LO. - Robiliśmy latawce i oglądaliśmy filmy, a wieczorami wychodziliśmy do greckich tawern.
Dziewczyny zwiedziły też stolicę wyspy i mniejsze miasteczka. - Byłyśmy w Nikozji, Limassol oraz w górach Trodos. Widoki zapierały dech.
Cypryjki marzą o podróży pociągiem
Jak licealistki podsumowują pobyt za granicą? - To była dla nas szansa poznania prawdziwego życia na Cyprze i nawiązania nowych kontaktów. Od rodzin, u których mieszkałyśmy dostałyśmy zaproszenie na wakacje.
Ola i Emilia miały możliwość wyjazdu na wymianę międzyszkolną dzięki udziałowi w unijnym projekcie "Schools on the mov(i)e". W jego ramach m.in. Andigonii oraz Eleni przyjadą w październiku do Grudziądza. - Dopytywały nas, ile mają zabrać pieniędzy i jakiej pogody mogą się spodziewać - wspominają drugoklasistki z "jedynki". - Nie mogą też doczekać się jazdy pociągiem, ponieważ u nich nie ma takiego środka komunikacji.
Oprócz Oli i Emilii, na wymianie była również Wiktoria Górna.
Czytaj e-wydanie »