Podczas niedawnego spotkania mieszkańców osiedla Strzemięcin z prezydentem Grudziądza, pytali oni włodarza miasta o remont drogi.
Chodzi o drogę przez las między ul. Konstytucji 3 Maja i Zachodnią a ul. Śniadeckich, która etapami została wyremontowana w ostatnich latach, ale jej ostatni fragment, przy przedszkolu i firmach budowlanych, pozostał szutrowy i dziurawy.
Jak się okazuje, tego fragmentu drogi miasto nie może remontować. Dlaczego? Ponieważ nie jest jego właścicielem.
Prezydent Maciej Glamowski, do odpowiedzi wyznaczył Jarosława Murgałę, zastępcę dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.
- Fragment gruntowy należy do współwłaścicieli sąsiednich budynków. Udziały w działce ma wspólnota mieszkaniowa. Łącznie jest tutaj około 140 właścicieli - tłumaczył Jarosław Murgała, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu.
Dyrektor Murgała przekonywał, że miasto nie może przeprowadzić inwestycji na terenie, który do niego nie należy. Mało prawdopodobne jest też, aby odcinek ten został wyremontowany w ramach Grudziądzkiego Budżetu Obywatelskiego, ponieważ wnioskodawca musiałby zdobyć na to pisemne zgody od wszystkich współwłaścicieli.
Mieszkaniec: - Zbudujcie chodnik przy ul. Wyspiańskiego!
Jeden z mieszkańców uczestniczących w spotkaniu postulował, aby miasto zbudowało chodnik przy ul. Wyspiańskiego. - Kościół zbudował chodnik przy swojej posesji, a dalej go już nie ma - mówił mężczyzna.
- Ja bym budował chodnik w tym miejscu, ale to oznacza konieczność likwidacji miejsc parkingowych. Jeśli będzie zgoda Spółdzielni Mieszkaniowej, miasta i mieszkańców to myślę, że jesteśmy w stanie to szybko wykonać - zapowiedział prezydent Glamowski.
Jako następni okazję do przepytania Macieja Glamowskiego, prezydenta Grudziądza będą mieli mieszkańcy osiedla Mniszek. Otwarte dla wszystkich chętnych spotkanie zaplanowano we wtorek 26 kwietnia o g. 18 w Szkole Podstawowej nr 11 w Mniszku.
Polecamy także:
