https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz od najlepszej strony pokazał się na targach turystycznych

(pa)
Nasze miasto odwiedzającym grudziądzkie stoisko zachwalała m.in. Małgorzata Sadowska-Rodziewicz, kierująca ratuszowym wydziałem kultury i turystyki
Nasze miasto odwiedzającym grudziądzkie stoisko zachwalała m.in. Małgorzata Sadowska-Rodziewicz, kierująca ratuszowym wydziałem kultury i turystyki Michał Czepek
- Nasze stoisko odwiedziły tłumy osób! - Michał Czepek, szef grudziądzkiej informacji turystycznej z entuzjazmem mówi o udziale w kończących się w niedzielę wrocławskich Międzynarodowych Targach Turystycznych.

Gości odwiedzających stoisko naszego miasta najbardziej interesowała publikacja "Grudziądz na weekend" oraz nowy przewodnik po centrum miasta z załączoną mapą. Popularnością cieszyła się również pozycja "prowadząca" po sanktuariach maryjnych i foldery z fortyfikacjami.

Telewizja zrobiła swoje

- Grudziądz z pewnością nie był anonimowym miastem wśród 340 wystawców - dodaje Przemysław Wierzchowski, z Wydziału Kultury Sportu i Turystyki Urzędu Miejskiego. - Odwiedzający kojarzyli nas głównie dzięki programowi "Dzień Dobry TVN" i "Jaka to melodia?" Także z filmem "Tatarak" w reżyserii Andrzeja Wajdy.

We Wrocławiu nie zabrakło też oferty Geotermii, zapraszającej do odwiedzenia piramidy i basenów z solanką.
.
Udział delegacji Grudziądza we wrocławskich targach kosztował 5 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 35

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
junior
W dniu 15.02.2010 o 14:00, Tata Marcina napisał:

Oczywiście że w Wydziale Kultury, Promocji i Sportu pracuje jeden człowiek od promocji o ile się nie mylę to Pan Wierzchowski, a w całym wydziale uwaga aż 4 osoby razem z Panią kierownik która zapieprza na wysokości lamperii z robotą bo nie ma kim pracować.kierownik wydziału1 od sportu1 od kultury1 od promocjimoże Kadrowiec Tomasz pomyśli o podziale Wydziału na kilka wydziałów lub referatów



a tak nie w temat to mam pytanie, czym zajmuje się ta pani co siedzi z Panem W. w pokoju ? ;/ ... chyba jest nowa, bo trochę niezorientowana w pracy wydziału.

Poza tym uważam że promocja miasta w taki sposób jest jak najbardziej potrzebna, my zwykli mieszkańcy widzimy że jednak coś dla tego miasta się czyni ku lepszemu, teraz trzeba czekać tylko na owoce tej pracy.
p
poter
Ha, ha, Grudziądz miastem dla turystow! Doprawdy trzeba być mistrzem marketingu albo byłym nauczycielem wuefu aby wierzyc w takie hasła. Po pirwsze-Solanki napędzają turystow ale po pierwszej wizycie już więcej nie tutaj raczej nie przyjeżdżają ponieważ liczyli na coś więcej a zobaczyli, że to nasze uzdrowisko grudziądzkie to takie przereklamowane i malutkie w dodatku bez zaplecza hotelowego i gastronomicznego. Ostatnią osobą, która może chwalić się Solankami jest właśnie p. Malinowski! Co ten czlowiek zrobił aby,/ przepraszam za górnolotne slowa/ nasz skarb rozwijał się! Nic, naprawdę nic! Kiedy pojawił się tam z wizytą jak prawdziwy gospodarz?
Być może dostrzegłby w bydynku fitness przeciekające sufity gdzie w czasie deszczu podstawia się miski bo leje sie woda niemiłosiernie.
Prezes to już osobna historia. Gabinet ma tuz obok ale problemu nie widzi.
Po drugie-z tym Tatarakiem to nie przesadzajcie. Ilu ludzi obejżało ten Film? Obawiam się, że wiekszość to mieszkańcy Grudziądza bo tak naprawde to Mistrz hitu nie zrobil.
~MIESZKANIEC~
W dniu 15.02.2010 o 10:58, kontra ewcia napisał:

ewcia czarek pisze rzeczy oczywiste bo grudziądz nie ma czegoś charakterystycznegoi pisanie elaboratów o czymś co jest oczywiste jest głupotąpisze to w formie złośliwości zamiast podejść do tematu konstruktywnieja akurat jestem za tym aby ktoś z miasta jeździł za moje podatki i promował moje miasto tzn. historię np. fortyfikacje, CWK, piękne spichrzasolanki , których właściwości są 100 razy lepsze niż solanek ciechocińskichi wychodzę z założenia że małymi kroczkami dojdziemy do celunie znam się na promocji miasta i się nie wypowiadam w tej kwestiiale cieszę się że ktoś jeździ na targi i promuje moje miasto


JA TEŻ SIĘ CIESZĘ. NIE WIERZĘ , ŻE NA TEN CEL WYDANO TYLKO 5 TYS, ZŁ. TAKA PROMOCJA TO ŻADNA PROMOCJA. DLACZEGO NASZE MIASTO NIE ORGANIZUJE IMPREZ Z UDZIAŁEM ZNANYCH , CENIONYCH I WARTOŚCIOWYCH OSÓB NA KTÓRE ZJECHAŁO BY DUŻO LUDZI. NAWET SPOTKANIA BIZNESOWE MIAŁY BY DUŻĄ WIDOWNIĘ.
G
Gość
W dniu 15.02.2010 o 14:00, Tata Marcina napisał:

Oczywiście że w Wydziale Kultury, Promocji i Sportu pracuje jeden człowiek od promocji o ile się nie mylę to Pan Wierzchowski, a w całym wydziale uwaga aż 4 osoby razem z Panią kierownik która zapieprza na wysokości lamperii z robotą bo nie ma kim pracować.kierownik wydziału1 od sportu1 od kultury1 od promocjimoże Kadrowiec Tomasz pomyśli o podziale Wydziału na kilka wydziałów lub referatów


Czyżby kadrowiec Tomasz to T. Szymański ten od sekretarzowania daj spokój jak on ma pomyśleć to dopiero będzie heca on cały czas myśli co robić aby nic nie robić
B
Boguś Radosny
Wszyscy mniej lub więcej promujemy miasto. Nigdy jednak nie wypromują Grudziądza beznadziejne smutasy, którym do twarzy przykleiła się złośc i jakaś niewytłumaczalna zawziętośc...2 lata temu zaprowadziłem do Rudnika gości z zagranicy. Pod parasol zamówiłem lody i napoje chłodzące. Gdy nadeszła burza i trzeba się było skryc do baru natychmiast brutalnie zostaliśmy wyrzuceni (inni też) przez jakiegoś tępego ciołka - właściciela, który natychmiast zamykał lokal, bo już nie widział interesu.
T
Tata Marcina
Oczywiście że w Wydziale Kultury, Promocji i Sportu pracuje jeden człowiek od promocji o ile się nie mylę to Pan Wierzchowski, a w całym wydziale uwaga aż 4 osoby razem z Panią kierownik która zapieprza na wysokości lamperii z robotą bo nie ma kim pracować.

kierownik wydziału
1 od sportu
1 od kultury
1 od promocji

może Kadrowiec Tomasz pomyśli o podziale Wydziału na kilka wydziałów lub referatów
G
Gość
W dniu 15.02.2010 o 12:51, czarek napisał:

Posłuchaj mędrcu, opisałem kilka faktów i to, z czym się spotykam. Doczytaj też sobie co to jest elaborat, chociażby w wikipedii, bo książek pewnie nie posiadasz. Złosliwości w moim komentarzu nie było, raczej poczucie beznadziei i sceptyczne podejście do pseudosukcesu. I ja też chcę, zeby ktoś jeżdził, ale przedstawiał namacalne dowody sukcesu a nie trabił dla trabienia. Jeżdżenie po przygotowanych targach to naprawde nie wszystko. Warto by coś przygotowac samemu. Promocją zajmuje się cały sztab ludzi, i co z tego pytam?



Jaki sztab ludzi ? Jeden człowiek , który pracuje jak wół.
Pan Czarek Wszystkowiedzący gdyby-powtarzam gdyby zajmował się taką działką jak promocja miasta
to o swoim pobycie na targach powiedziałby że były do kitu.

Pozdrwienia dla Naszego Mądralinka
G
Gość
przynajmniej jest jakaś promocja, nieważne ile jechało osób, nieważne jak się promowali - ale wiemy że promocja jest, i że ludzie którzy wykonują tą pracę się starają - pozdrawiam
J
Jania
Aby pasować się mianem turystycznym trzeba mieć coś do zaoferowania, a my nawet jeśli coś mamy to niszczymy: las coraz uboższy (bo średnicówka czyt. Hałda asfaltu ważniejsza), zielone jezioro - bo to niby od roślinek, ale kto chce się w zielonej galarecie kąpać, rozkopana góra zamkowa- a był punkt widokowy itd...
[/ dodać

Dodam jeszcze tramwaje .
J
Jania
Aby pasować się mianem turystycznym trzeba mieć coś do zaoferowania, a my nawet jeśli coś mamy to niszczymy: las coraz uboższy (bo średnicówka czyt. Hałda asfaltu ważniejsza), zielone jezioro - bo to niby od roślinek, ale kto chce się w zielonej galarecie kąpać, rozkopana góra zamkowa- a był punkt widokowy itd...
[/ dodać

Dodam jeszcze tramwaje .
c
czarek
W dniu 15.02.2010 o 11:14, Gość napisał:

NIE NO , GUPI JESTEŚ I TYLE A CZYM SIĘ CHWALIĆ BARANIE JAK NIE MASZ CZYM TO SIĘ ku*** ŁAPIESZ WSZYSTKIEGO



Powyżej minusy demokracji - bydło też ma wstęp na forum. Złap się pierwszego wolnego terminu u psychiatry. U nowego psychiatry,
bo aktualny mocno sobie nie radzi.
c
czarek
W dniu 15.02.2010 o 10:58, kontra ewcia napisał:

ewcia czarek pisze rzeczy oczywiste bo grudziądz nie ma czegoś charakterystycznegoi pisanie elaboratów o czymś co jest oczywiste jest głupotąpisze to w formie złośliwości zamiast podejść do tematu konstruktywnieja akurat jestem za tym aby ktoś z miasta jeździł za moje podatki i promował moje miasto tzn. historię np. fortyfikacje, CWK, piękne spichrzasolanki , których właściwości są 100 razy lepsze niż solanek ciechocińskichi wychodzę z założenia że małymi kroczkami dojdziemy do celunie znam się na promocji miasta i się nie wypowiadam w tej kwestiiale cieszę się że ktoś jeździ na targi i promuje moje miasto



Posłuchaj mędrcu, opisałem kilka faktów i to, z czym się spotykam. Doczytaj też sobie co to jest elaborat, chociażby w wikipedii, bo książek pewnie nie posiadasz. Złosliwości w moim komentarzu nie było, raczej poczucie beznadziei i sceptyczne podejście do pseudosukcesu. I ja też chcę, zeby ktoś jeżdził, ale przedstawiał namacalne dowody sukcesu a nie trabił dla trabienia. Jeżdżenie po przygotowanych targach to naprawde nie wszystko. Warto by coś przygotowac samemu. Promocją zajmuje się cały sztab ludzi, i co z tego pytam?
G
Gość
Słuchajcie ludzie promocja miasta jak najbardziej musi być, tylko moi drodzy to są czyjeś obowiązki, oni dostają za to kasę i oni muszą się nam wykazywać. A to że brak jest efektów ich pracy, no to pozostanie nam do oceny już niedługo. Mam nadzieje ze w Bydgoszczy osiągniemy większe sukcesy.
j
jagrudz
Skoro tak dobrze to czemu tak żle,to dlaczego wszyscy nas omijają i jest tak duże bezrobocie?Po "UNII" równina a gruzy po zakładach mięsnych posłużyć mogą na scenariusz filmu wojennego.
G
Gość
W dniu 14.02.2010 o 22:13, czarek napisał:

Kolejny odtrąbiony sukces..kolejne targi zakończone sukcesem! Ku...., tak może napisać każdy. Czym on jest mierzony? Ilością rozdanych folderów i ulotek? Jeżdzę dużo po kraju i powiem krótko: ludzie albo w ogóle nie kojarzą naszego niemałego przecież miasta, albo mają skojarzenia typu "tam dużo wojska było", "zakład duży mieliście co trampki robił etc (GZPGum Stomil), "to gdzieś nad Wisła", "tam w wojsku byłem", "żużel macie", "byliśmy kiedyś w domkach nad Rudnikiem"(to raczej ludzie z województwa), czy jak ostatnio słyszałem w Trójmieście "u was cos tam wstrzykiwali bezdomnym" (to też dzięki TVN, afera z lokalnym ośrodkiem zdrowia). Oczywiście, znajdzie się garstka pasjonatów, którzy wiedzą coś więcej i wszystko lubią zwiedzić, więc i do nas zawitają. I prosze skończyć z "Tatarakiem" i TVN, bo w pamieci została ewentualnie nazwa. Sama nazwa. A tą zna każdy w Polsce, kto nie jest analfabetą. Grudziądz na weekend? Sorry po prostu...niech chociaż zaczna zaglądać przejazdem. Życzę kolejnych udanych targów i wrażeń za nasze pieniądze.



NIE NO , GUPI JESTEŚ I TYLE
A CZYM SIĘ CHWALIĆ BARANIE JAK NIE MASZ CZYM
TO SIĘ ku*** ŁAPIESZ WSZYSTKIEGO
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska