Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
30-letni Piotr Ł. i dwa lata starszy Rafał N. do Grudziądza przyjechali z województwa podkarpackiego. Ale w grudziądzkich realiach byli całkiem nieźle zorientowani. Wiedzieli, że jeden z marketów urządził konkurs, w którym główną nagrodą jest auto. Postanowili na tym zarobić.
Mężczyźni odwiedzali grudziądzan mieszkających w okolicy starego miasta. Przedstawiali się jako policjanci przynoszący nowinę o wygranej. - Musimy jednak pobrać podatek od nagrody - mówili. Żądali od 1,8 do 4 tysięcy zł w gotówce, albo... cennych przedmiotach.
- Według naszej wiedzy oszuści odwiedzili trzy mieszkania. Nikt im nie uwierzył, za to zostaliśmy poinformowani o próbach oszustwa, dzięki czemu udało się nam zatrzymać obu mężczyzn, kiedy wychodzili z jednej z kamienic - mówi nadkom. Marek Mitura pełniący obowiązki rzecznika grudziądzkiej policji.
Jak się okazało zatrzymani byli już karani za podobne numery.
Niewykluczone, że oszuści w ostatnich dniach odwiedzili także innych grudziądzan, a być może ktoś uwierzył w ich "bajkę". Osoby, które zostały oszukane taką metodą proszone są o kontakt z grudziądzką policją.
