Kiedy mundurowi ją wieźli do szpitala próbowała ich przekupić banknotem o nominale 20 złotych i czekoladami.
W niedzielę prokurator postawił kobiecie zarzut usiłowania przekupienia policjantów w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Grozi jej za to 10 lat więzienia.
W sobotę wieczorem do dyżurnego policji zadzwoniła 14-letnia dziewczyna i poinformowała, że "mama jest pijana i ją bije". Mundurowi, którzy pojechali na miejsce, poza nastolatką zastali jeszcze jedno, 2-letnie dziecko oraz matkę.
Dzieci zostały odwiezione do babci, a kobieta do szpitala, w którym zmierzono jej ilość alkoholu we krwi. Miała 2 promile. W drodze na badanie chciała przekupić policjantów.