Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Prezydent dostał absolutorium i... cięgi

(Deks)
Wiele krytycznych uwag miał m.in. radny Łukasz Mizera
Wiele krytycznych uwag miał m.in. radny Łukasz Mizera Przemek Decker
Koalicja pochwaliła włodarza miasta za dobre rządzenie. Opozycja skrytykowała. I to totalnie.

Nie mogło być inaczej. Prezydent Robert Malinowski otrzymał dziś (29.06 - środa) absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok. "Za" jak jeden mąż zagłosowali radni Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Grudziądza. Przeciw byli rajcy opozycji. I to głównie oni zabierali głos w dyskusji.

- Z czystym sumieniem nie mógłbym zagłosować za absolutorium - podkreślał Łukasz Mizera, radny niezależny.

Zarzucił prezydentowi, że najważniejsze dla miasta inwestycje są realizowane z dużym opóźnieniem.

- Zgodnie z zapowiedziami, niektóre już dawno miały się zakończyć. Tymczasem jeszcze się nie rozpoczęły - podkreślał Łukasz Mizera.

Grudziądzkie Inwestycje Medyczne - mają być nową spółką miejską wspierającą szpita

Za mało wydaliśmy

Po prezydencie jak walec przejechał się również Sławomir Szymański, radny PiS. Jego krytyka była totalna.

- Na początku ubiegłego roku planowano, że na inwestycje wydamy 110 milionów złotych. Z czego 46 mln miało pochodzić z Unii Europejskiej. Ostatecznie zainwestowaliśmy 72 mln zł. Unijne wsparcie wyniosło 18 mln - wyliczał były wiceprezydent Grudziądza.

Jego zdaniem przez ostatni rok, miasto stało się uboższe, a życie ludzi wcale się nie poprawiło.

- Mamy stopę bezrobocia dwa razy wyższą niż średnia krajowa - przypominał Szymański. - Nie przybyło miejsc parkingowych, nie zmodernizowano basenów. Do transportu miasto dopłaca rocznie 10 mln zł. Nikt nie podejmuje działań, żeby to zmienić.

Prezydenta i jego "filozofię" polityki starał się bronić Paweł Kapusta, przewodniczący klubu PO.

- Zaplanowane inwestycje zostały zrealizowane. Powstają nowe zakłady pracy, co oznacza, że miasto przyjęło dobrą strategię - twierdził radny Kapusta. Do opóźnień odniósł się również Michał Czepek, z PO. Zaznaczył jednak, że mówi pół żartem, pół serio.

- Panie prezydencie. Powinien pan sam zrobić uprawnienia projektowe i wykonywać dokumentacje. Wówczas wszystko szłoby zgodnie z planem - ironizował Czepek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska