Grudziądz. Przechodnie zatrzymali bandytę, który bez powodu zaatakował mężczyznę w pobliżu rynku [zobacz film]

Bladego pojęcia , nie macie i do tego bzdury piszecie .
Taki piesek w kagańcu potrafi nim skutecznie obic napastnika , a po przewróceniu na plecy i postawieniu przednich łap na klacie nie chcieli byście mieć tego kagańca na twarzy .
Psy są tak szkolone że w pościgu z kagańcem na pysku potrafi podciąć tak uciekiniera ,że ten pada na Twarz .

można trzymać psa i prowadzić zatrzymanego, w tym wypadku policjant trzymał psa w kagancu, jest to jeden ze środków przymusu bezpośredniego, które specjalnie wyszkolony policjant może stosować. dodać należy że nie był to zwykły burek a z pewnością dobrze wytresowany pies.

Zgadzam sie pod tym ze byl z pewnoscia wytresowny pies. Ale co ten wytresowany pies zrobi z kagancem ? Nic - prawda - chyba ze sam to zdejmie
Gdybym sam na sam zaatakowal policjanta z psem w kagancu - to wyobraz sobie.
Popieram przedmowce, ze policjnt zle zrobil - jednoczesnie majac dwie sprawy.

Gówno prawda. Trzeba trochę odwagi tylko świadome tepienie przez całą naszą społeczność takich ludzi i wzajemna społeczna pomoc oraz świadczenie o danych sporawach i nietolerowanie tego publicznie. Pamiętajcie, że taki prymitywizm można tylko i wyłącznie zwalczyc wspólnie, nie tolerując nie dając się zastraszyć, jak przyjdzie bo znajdzie adres to proponuje nie czekać na policję ale w kilka osób walnąć go jakomś pałą w łep i to świadomie. On jest jeden otoczenie to setki osób i właśnie chodzi o to by się wspierać a tym samym takie osoby prymitywne stają sie bezsilne.. Są tylko gerojami kiedy inni sie ich boją, jak z jednej ofiary robi się 10 osób przeciwstawiających się niemu to jak dzieci podtulają ogon i nawet wybuch ich agresji zaczyna być śmieszny.

Mam małą uwagę. Jak można jednocześnie prowadzić zatrzymanego i trzmać psa? Co to za Policja - skrajna nieodpowiedzialność.

można trzymać psa i prowadzić zatrzymanego, w tym wypadku policjant trzymał psa w kagancu, jest to jeden ze środków przymusu bezpośredniego, które specjalnie wyszkolony policjant może stosować. dodać należy że nie był to zwykły burek a z pewnością dobrze wytresowany pies.

Spokojnie. Wyjdzie gościu za godzinę, dowie się gdzie "garnitur" mieszka i się zemści.

Gówno prawda. Trzeba trochę odwagi tylko świadome tepienie przez całą naszą społeczność takich ludzi i wzajemna społeczna pomoc oraz świadczenie o danych sporawach i nietolerowanie tego publicznie. Pamiętajcie, że taki prymitywizm można tylko i wyłącznie zwalczyc wspólnie, nie tolerując nie dając się zastraszyć, jak przyjdzie bo znajdzie adres to proponuje nie czekać na policję ale w kilka osób walnąć go jakomś pałą w łep i to świadomie. On jest jeden otoczenie to setki osób i właśnie chodzi o to by się wspierać a tym samym takie osoby prymitywne stają sie bezsilne.. Są tylko gerojami kiedy inni sie ich boją, jak z jednej ofiary robi się 10 osób przeciwstawiających się niemu to jak dzieci podtulają ogon i nawet wybuch ich agresji zaczyna być śmieszny.

Mam małą uwagę. Jak można jednocześnie prowadzić zatrzymanego i trzmać psa? Co to za Policja - skrajna nieodpowiedzialność.

Poda mi ktoś Jego imię i Nazwisko?? Wcześniej 2 dni temu napadł na dziewczynę i okradł ją.

A ja pytam gdzie byli jego rodzice? no gdzie? gdzie oni byli? (tego Pana w garniturze)

eliminacja - np. bezludna wyspa wynajęta na 100 lat od Australii

Na krzesło elektryczne takich albo najlepiej na stos i spalic

teraz śmieciu dostanie pałą to powinien zapamiętać na jakiś czas.

Spokojnie. Wyjdzie gościu za godzinę, dowie się gdzie "garnitur" mieszka i się zemści.

Mowa!

Spokojnie. Wyjdzie gościu za godzinę, dowie się gdzie "garnitur" mieszka i się zemści.