- Będziemy ciągnikami jeździć ulicami miasta. Zamierzamy blokować również rondo w Dolnej Grupie - wyjaśnia Marek Duszyński, współorganizator protestu.
Jak zapowiedział, protesty rozpoczną się nie jutro, ale we wtorek. - Prosimy kierowców o wyrozumiałość - mówi Duszyński.
Rzeczniczka ratusza podkreśla: - Jeżeli zajdzie taka potrzeba w newralgicznych punktach pojawią się policjanci, którzy będą kierować ruchem. Niewykluczone, że protest będzie się odbywał w innych częściach miasta, więc możliwe są duże utrudnienia w ruchu i opóźnienia w kursowaniu autobusów i tramwajów.
Rolnicy protestują, bo skupy oferują im za rzepak bardzo niskie ceny. W piątek spotkali się w tej sprawie z wiceministrem rolnictwa, ale rozmowy zostały zerwane.
Czytaj: Rolnicy wpadli w pułapkę niskich cen. Ostrzegają: może dojść do samobójstw!
Czytaj e-wydanie »