https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Strażnicy miejscy uruchomią fotoradary nieczynne od stycznia

(dd)
Urządzenia  przy ul. Hallera montowano już w marcu. Działać będą od tego tygodnia
Urządzenia przy ul. Hallera montowano już w marcu. Działać będą od tego tygodnia Piotr Bilski
Grudziądz. Najpóźniej w środę "uzbrojony" zostanie maszt przy ul. Hallera. Kierowcy, którzy zapomną o zdjęciu nogi z gazu, dostaną mandaty i zdjęcia na pamiątkę.

Na służbę wracają fotoradary straży miejskiej. Były one unieruchomione od początku roku, bo nowa ustawa o ruchu drogowym pozostawiała wiele wątpliwości czy i jak korzystać z takich urządzeń mogą strażnicy miejscy. Skutek był taki, że fotoradary zamiast temperować zapędy piratów drogowych - od początku bieżącego roku - zbierały kurz.

Grudziądz. Na ulicy Hallera będą łapać piratów

I choć rozporządzenia ze szczegółowymi przepisami do ustawy wciąż nie ma, grudziądzcy strażnicy postanowili jednak wyciągnąć fotoradary.

Już we wtorek urządzenie powinno zostać zamontowane w jednym z masztów stojących przy ul. Hallera. - Wznawiamy kontrole w tym miejscu, bo spełniliśmy już wszystkie warunki nałożone ustawą - mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - W całym mieście, wspólnie z policjantami wyznaczyliśmy także 12 kolejnych miejsc, które zostały już przygotowane do prowadzenia kontroli prędkości za pomocą przenośnego fotoradaru. Miejsca te znajdują się m.in. na ul. Chełmińskiej i Warszawskiej. Tutaj fotoradar pojawiać się będzie od maja, bo trwają jeszcze formalności związane z akceptacją nowego oznakowania.

A czy na służbę w Grudziądzu wróci także urządzenie, które pstrykało zdjęcia samochodom przejeżdżającym na czerwonym świetle przez skrzyżowanie ul. Piłsudskiego, Mikołaja z Ryńska i Sikorskiego? O tym, jak bardzo jest ono w tym miejscu potrzebne najlepiej świadczą statystyki z testu, który przeprowadzono w ubiegłym roku. W ciągu 10 miesięcy urządzenie zarejestrowało ponad 800 wykroczeń. Wystawiono za nie mandaty na łączną kwotę 242 tys. zł.

Urzędnicy otrzymali ofertę zakupu tego urządzenia za 63 tys. zł. Wejdzie ono do służby, jeśli radni zdecydują o tej inwestycji. Głosować będą podczas środowej sesji.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wieczniebityipołajany
Mam nadzieję, że naród kiedyś się obudzi i zrobi władzy to co robią w Afryce Północnej. Też mamy powody żeby karać Straż Miejską i władzę ustawodowaczą. Na szczęście gałęzi u Nas dostatek.
m
mrLusiek
polski kierowca to bandzior który jedzie za szybko i jest pijany, podpinanie się służb pod tą medialną opinię, które muszą się czymś wykazać jest najtańszym sposobem na potwierdzenie ważności swego bytu w rozchwianej opinii społecznej na temat faktu potrzeby istnienia Straży miejskiej
polski kierowca jest poniewierany przez media, prawo i ustawodawców - to ogólnopolskie zło chcą zwalczać wszyscy którzy cokolwiek mogą aby tylko odwrócić opinię publiczną od istoty spraw komunikacyjnych polegających na zaniedbaniach w budowie dróg co stanowi podstawowy element bezpieczeństwa nas wszystkich
polityka na Alika /czyt. odwracanie kota ogonem/ staje się już czymś nie na czasie i budowa i rozwój dróg jest najważniejszą metodą na spadek liczby wypadków w tym ciężkich a nasze jeżdżenie jest tu sprawą drugorzędną choć też ważną
k
kut
,, I choć rozporządzenia nie ma to wprowadzają fotoradary bo spełnili wszystkie wymogi ustawy...........'' TAAAA
G
Gość
Znak D-51 umieszcza się przed stacjonarnym fotoradarem w odległości:
- od 100 do 200 metrów na drogach o dopuszczalnej prędkości do 60 km/h;
- od 200 do 500 metrów na drogach o dopuszczalnej prędkości powyżej 60 km/h (oprócz autostrad i dróg ekspresowych);
- od 500 do 700 metrów na drogach ekspresowych i autostradach.

Ciekaw jestem czy fotoradar będą stawiać w wymaganych odległościach od znaków, które ostatnio zostały porozmieszczane w mieście.
G
Grzegorz
do momentu kiedy nie wejdzie ustawa regulująca przedmiotowe czynności - zdjęcia wykonywane przez strażników będą miały charakter pamiątkowy i sentymentalny i zostaną podważone przez każdy niezawisły sąd i będą przedmiotem dodatkowych kosztów ponoszonych przez miasto. A tak swoją drogą widać jaka ogromna jest chęć do walki z kierowcami skoro zdecydowano się bez aktualnych uregulowań prawnych do wznowienia pomiarów
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska