24-letni grudziądzanin włamał się do remontowanego domu i ukradł dwa grzejniki.
19.03 marca około godziny 0.30 policjanci z grudziądzkiej "patrolówki" zauważyli idącego ulicą Batorego mężczyznę. 24-latek niósł dwa grzejniki aluminiowe. Nie potrafił wytłumaczyć, skąd ma dwa nowe, zapakowane jeszcze w folię grzejniki. Mundurowi sami ustalili, że pochodzą one z remontowanego domu na ulicy Dworcowej.
Mężczyzna resztę nocy spędził w policyjnym areszcie a dziś rano przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Czeka go sprawa w sądzie.
Właściciel domu przy ul. Dworcowej może kontynuować remont - mundurowi zwrócili mu już skradzione grzejniki, warte prawie 900zł.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do lat 10.