Grudziądz. W 2021 roku musimy spodziewać się podwyżki opłat za wywóz śmieci. Wprowadzona może zostać już przed wiosną

Przypomnijmy, że postępowanie to prowadzone było w dwóch częściach. W pierwszym etapie firmy składały papierowe oferty. W drugim - aukcji elektronicznej - mogły schodzić z pierwotnie zaproponowanych stawek.

Jak się okazało, firmy bijąc się o zlecenia rzeczywiście znacząco - nawet po ponad milion zł - „spuszczały z tonu”.

Choć w pierwszej części przetargu najtańsze oferty na każdy z sektorów miasta złożyły Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia, to ostatecznie wygrały tylko jeden z nich. A na grudziądzkim rynku pozostanie trzech obecnych na nim już operatorów.

• Sektor I obejmujący osiedla Rządz i Mniszek - pozostaje terenem firmy Alba, która zaproponowała cenę 1,3 mln zł.
• Sektor II - os. Lotnisko, Kawalerii Polskiej - obsługiwany teraz po części przez „Wodociągi” i „Albę” - od początku roku obsługiwać będą tylko „Wodociągi”. Cena to 1,8 mln zł.
• Sektor III - os. Strzemięcin, Kopernika, Chełmińskie - obecnie ma PUM i tak pozostanie. Koszt usługi to 2 mln zł.
• Sektor IV - starówka i centrum, os. Tarpno - także pozostanie rejonem PUM-u, który złożył ofertę za 3,2 mln zł.
• Sektor V - os. Kuntersztyn, Owczarki - tak jak teraz obsługiwać będzie firma Alba. Cena to 2,6 mln zł.

To, że operatorzy się nie zmienią jest informacją o tyle dobrą, że nie czeka nas zamieszanie np. z wymianą pojemników.

Grudziądzki ratusz na wywóz śmieci w przyszłym roku miasto chciał wydać maksymalnie 10,4 mln zł. Ale najtańsze oferty w przetargu są łącznie o około 600 tys. zł droższe. Mimo to postanowiono dołożyć brakujące pieniądze i przetarg rozstrzygnąć, zamiast go unieważniać i ponawiać z trudnym do przewidzenia skutkiem, w dodatku wobec presji czasu, bo bieżący rok, a wraz z nim dotychczasowe umowy z firmami, kończą się już za kilka dni.

Ostatecznie usługa wywozu śmieci z miasta w 2021 roku kosztować będzie o około 37 proc. więcej niż w roku bieżącym. Z kolei o około 40 proc. droższe niż teraz będzie zagospodarowanie zebranych odpadów. To oznacza, że koszty gospodarki odpadami znacznie wzrosną.

- Pewne regulacje są nieuniknione. Będziemy o tym dyskutować z radnymi, przedstawimy odpowiednie propozycje - zapowiada Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza. I dodaje: - Jeśli wprowadzimy nowe regulacje, nowe stawki, to nie szybciej niż od 1 marca. Ostatecznie decyzje będą podejmowali radni.

Możliwe są nie tylko zmiany stawek opłacanych przez mieszkańców, ale także sposobu ich naliczania.

Przypomnijmy, że obecnie opłata za śmieci w Grudziądzu naliczana jest „do mieszkańca”.