Nasze miasto sporo inwestuje w szkolnictwo zawodowe. To dobry kierunek, bo rynek pracy jest taki, że filozofów i politologów mało kto chce zatrudniać. Równie ważna od pompowania pieniędzy w "zawodówki" jest także ścisła współpraca biznesu ze szkołami. Jedna z naszych sztandarowych firm -
Hydro-Vacuum - sformalizowała współdziałanie z Centrum Kształcenia Praktycznego i Zespołem Szkół Mechanicznych.
Podstawowy cel? - Patrzymy w przyszłość. Dbamy o to, aby mieć dobrze wykwalifikowaną kadrę - mówi Ewelina Janczak z Hydro-Vacuum.
Stypendia i pomoc
Współpraca ma również promować szkolnictwo zawodowe. Nie ma lepszego na to sposobu niż przekonanie młodych ludzi, że jak wybiorą odpowiedni zawód, to do pracy zostaną przyjęci z "pocałowaniem ręki".
- Dziś o specjalistów nie jest łatwo - dodaje Ewelina Janczak.
Jak będzie w praktyce wyglądała współpraca Hydro-Vacuum z "mechanikiem" i CKP? - Nasi uczniowie, którzy uczą się w zawodzie technik mechanik, na terenie Hydro-Vacuum wezmą udział w specjalistycznych kursach i szkoleniach - tłumaczy Marek Kochański, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych.
Na tym nie koniec, bo swoje umiejętności będą doskonalili również nauczyciele.
- Szkoła otrzyma również wsparcie materialne, a najzdolniejsi uczniowie mogą liczyć na stypendia. Jedna transza już została wypłacona - dodaje dyrektor Kochański.
W stażach i praktykach wezmą też udział nauczyciele oraz słuchacze Centrum Kształcenia Praktycznego. Głównie mechanicy i operatorzy maszyn.
- Najlepsi mogą liczyć na zatrudnienie w Hydro-Vacuum. Ale to tylko jeden z elementów naszej współpracy. Chcemy razem m.in. pracować nad takimi zmianami naszej oferty edukacyjnej, aby była ona jeszcze lepiej dostosowana do rynku pracy. Jestem pewien, że będą z tego owoce, bo w Hydro-Vacuum nie brakuje osób z otwartymi głowami - twierdzi Artur Mach, szef CKP.
Czytaj e-wydanie »