https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz: W zawodach balonowych panie przerwały zwycięską passę Litwinów

MARYLA RZESZUT
Najlepsze zawodniczki IX Wielkanocnych Zawodów Balonowych i Pucharu Polski w Grudziądzu; Ewa Prawicka (z prawej, ze złotą statuetką) i LItwinka Julia Romanowskaja (z lewej).
Najlepsze zawodniczki IX Wielkanocnych Zawodów Balonowych i Pucharu Polski w Grudziądzu; Ewa Prawicka (z prawej, ze złotą statuetką) i LItwinka Julia Romanowskaja (z lewej). Fot. Maryla Rzeszut
Kobiety "wykosiły" mężczyzn, w tym kadrowiczów polskich i litewskich, w zawodach balonowych w Grudziądzu. Najlepsza była Ewa Prawicka z Aeroklubu Leszczyńskiego. Na zaplanowane cztery loty, odbyły się dwa (w sumie 5 konkurencji).

W poprzednich latach systematycznie grudziądzkie zawody baloowne wygrywali Litwini. W tym roku polscy piloci zapowiadali odegranie się. Dokonała tego... kobieta!

Międzynarodowe zawody, zarazem pierwszą edycję Pucharu Polski wygrała Ewa Prawicka z Leszna.
- Żal, że przeszkadzała nam pogoda i że skończyło się żałobą po ofiarach katastrofy w Smoleńsku - wyznała po dekoracji.

Druga była młoda, zdolna Litwinka, Julia Romanowskaja, a trzeci Krzysztof Kosobudzki z Warszawy.

Najlepsi piloci balonowi Litwy i Polski walczyli pod grudziądzkim niebem od 8 kwietnia. Jeszcze w sobotę, 10 kwietnia, od godz. 7.00 rano rozgrywali ostatnie konkurencje, które - jak się okazało - zdecydowały o ostatecznej kolejności. Nie odbyły się bowiem ostatnie, popołudniowe loty w Lisich Kątach .

W cieniu tragedii

narodowej kończyły się IX Międzynarodowe Wielkanocne Zawody Balonowe.

- Gdy wracaliśmy z tras na lotnisko, dowiedzieliśmy się z radia o tej nieprawdopodobnej katastrofie w Smoleńsku, gdzie zginęła polska delegacja z prezydentem kraju - dzieliła się wrażeniami zwyciężczyni, Ewa Prawicka z Aeroklubu Leszczyńskiego - to dla nas wszystkich straszny wstrząs. Żyjemy lotnictwem i najlepiej wiemy, jak ważne jest zachowanie zasad bezpieczeństwa lotów. Na gorąco myślę sobie, żeby pochopnie nie obwiniać pilota, bo to jest najłatwiej. On nie żyje, nie może przedstawić swoich argumentów.

Fakt wcześniejszego opuszczenia Grudziądza Ewa Prawicka przyjęła też z ulgą: - Mam półtorarocznego synka, śpieszę się do niego - wyjaśniła - a nasze nastroje, po tragedii w Smoleńsku są przygnębiające. W takiej chwili chce się być z najbliższymi.

Na wieść, co się stało, Litwini postanowili w sobotę jak najszybciej wyjechać. Organizatorzy to zrozumieli. Litewskie ekipy miały przed sobą długą drogę, a ostatnie konkurencje były odwołane.

Najlepsza "10" zawodów, po 5 konkurencjach: 1. E. Prawicka (4.222 pkt), 2. J.Romanowskaja (4.052), 3. K. Kosobudzki (Warszawa, 3.548), 4. J. Lewandowski (Grudziądz, 3.507), 5. Beata Choma (Poznań, 3.105), 6. A. Iwański (Włocławek, 3.104), 7. G. Luksaite (Litwa, 3.003), 8. P. Sobol (Leszno, 2.970), 9. R. Mikielewicz (Litwa, 2.844), 10. Z. Kazlawskas (Litwa, 2.681).

Więcej o zawodach i postawie najlepszego z grudziądzan, pilota i instruktora balonowego, Jacka Lewandowskiego - piszemy w papierowym wydaniu "Pomorskiej', w poniedziałek, 12 kwietnia.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
malin
a ja myslałem że to może nasza Joasia Biedermann tak dobrze wypadła ale widzę że nie ma jej nawet w dziesiątce no cóż nie zawsze w sporcie szczęście sprzyja
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska