https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. "Wodociągi" zakończyły projekt za siedem milionów euro

Przemysław Decker
fot. Piotr Bilski
Ponad 2 miliony euro kosztowała budowa suszarni osadów w grudziądzkiej oczyszczalni. Jej oddanie do użytku zakończyło ważny etap porządkowania gospodarki ściekowej w naszym mieście.

Suszarnia osadów została oddana do użytku. Jej budowa pochłonęła ponad 2 miliony euro. Po co ją wybudowano?

- Żeby zmniejszyć ilość osadu, który jako produkt uboczny powstaje po oczyszczeniu ścieków. Dziennie w oczyszczalni produkowano 25 ton odpadów, ale nie było za bardzo co z nimi robić. Składowanie osadu na wysypisku jest bardzo drogie. Dzięki suszarni, ilość osadu zmniejszy się nawet czterokrotnie - mówi Roman Gajkowski, dyrektor ds. gospodarki ściekowej w spółce Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia.

Wysuszony osad będzie sprzedawany rolnikom jako nawóz, będzie można go także wykorzystać jako granulat na przykład pod trawniki.

Zdaniem specjalistów, nasza suszarnia należy do najbardziej nowoczesnych w Europie. A co najważniejsze, jest oszczędna. Energia potrzebna do suszenia osadów będzie bowiem pochodziła w znacznej części ze spalania gazu produkowanego w tej samej oczyszczalni.

- Sprzedawanie prądu do sieci energetycznej się nie opłaca, dlatego wykorzystamy go do odwadniania osadów - tłumaczy Roman Gajkowski.

Budowa suszarni osadów kończy realizowany od 2003 roku przez "Wodociągi" projekt "Oczyszczanie ścieków w Grudziądzu".

- W jego ramach wybudowaliśmy 31 km sieci kanalizacyjnej m.in. w Owczarkach i Tuszewie oraz cztery przepompownie. Zakończenie budowy suszarni jest symbolicznym zamknięciem całego programu, który pochłonął mnóstwo pracy i pieniędzy. Było to jednak konieczne, ze względu na komfort życia mieszkańców i ochronę środowiska - twierdzi Krzysztof Dąbrowski, prezes "Wodociągów".

Realizacja projektu pochłonęła w sumie 7 milionów euro. Większość środków pochodziła z unijnego Funduszu Spójności, programu ISPA oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 29.06.2009 o 10:14, Gość napisał:

Największy menadżer w tym mieście - Dąbrowski, budował tą suszarnie 5 lat - co za sukces, jedna hala i jedna maszyna!

G
Gość
to człowiek Wiśniewskiego, nie obecnej władzy
~gość~
W dniu 29.06.2009 o 17:41, fff napisał:

A kto w ogóle na niego zagłosuje? Dlaczego jest wymieniany jako kandydat? Tylko dlatego, że jest prezesem wodociągów? Paranoja.Nic facet nie zrobił, cichy jak mysz kościelna, mentalnie jak Malinowski-bezbarwny. A tu już kombinacje, by kogoś bez charyzmy na stołek wciągnąć. Chyba kolesie tak kombinują. Sądzą, że oni sami skompromitowani i spaleni, to takiego nieznanego na afisze wciągnąć-a nuż się uda.



tym bardziej że wszyscy pamiętają sprawę umorzeń podatków itp...
f
fff
A kto w ogóle na niego zagłosuje? Dlaczego jest wymieniany jako kandydat? Tylko dlatego, że jest prezesem wodociągów? Paranoja.
Nic facet nie zrobił, cichy jak mysz kościelna, mentalnie jak Malinowski-bezbarwny. A tu już kombinacje, by kogoś bez charyzmy na stołek wciągnąć. Chyba kolesie tak kombinują. Sądzą, że oni sami skompromitowani i spaleni, to takiego nieznanego na afisze wciągnąć-a nuż się uda.
g
ggg
W dniu 29.06.2009 o 10:14, Gość napisał:

Największy menadżer w tym mieście - Dąbrowski, budował tą suszarnie 5 lat - co za sukces, jedna hala i jedna maszyna!



Ale punkty do przyszłej prezydentury zbiera
G
Gość
Największy menadżer w tym mieście - Dąbrowski, budował tą suszarnie 5 lat - co za sukces, jedna hala i jedna maszyna!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska