Grudziądz: Żywioły Rudnickiego Korsarza - Wiosna w Rudniku
Wszyscy ruszyli do lasu biegiem, maszerując z kijkami, albo po prostu na rodzinny spacer.
Wśród osób, które aktywnie wypoczywały był także jeden rowerzysta - 66-letni Witold Rudziński, który wymienił opony i zębatki w swoim rowerze i już nie może doczekać się wiosny. - Nie odpuszczam! Mam już plany na cieplejsze dni. Skrzyknąłem się z cyklistami z Gdańska i chyba pojedziemy w Polskę - mówił pan Witold.
Czytaj e-wydanie »