- Pierwsze słyszę. Niemożliwe! - takimi słowami zareagował Jan Tesmer, wójt gminy Grudziądz, gdy od reportera "Pomorskiej" dowiedział się o decyzji miasta.
- To na pewno jakaś pomyłka - nadzieję miał Zygmunt Skrzypek, sołtys Zakurzewa.
Ale to nie jest pomyłka: wraz z początkiem 2013 r. mieszkańcy Zakurzewa, Świerkocina, Mokrego, Wielkiego i Małego Wełcza, Parsk oraz Nowej Wsi - łącznie około 4 tys. osób - mają stracić przywilej, którym cieszą się od 12 lat. Jest nim cena biletów autobusowych kursujących do tych miejscowości, równa cenie przejazdu na terenie miasta. Ulgę taką mieszkańcy tej części gminy otrzymali w 1999 r, w zamian za zgodę na budowę oczyszczalni ścieków oraz wysypiska śmieci potrzebnych miastu. Samorząd miejski - jednostronnie - tamto porozumienie wypowiedział gminie już trzy lata temu, ale cen biletów nie ruszał. Do teraz.
Przeczytaj także:Jak zdać egzamin na starym autobusie? Potrenować na nim
Miasto zdecydowało, że od 1 stycznia północna część gminy Grudziądz zostanie objęta pozamiejską stawką opłat komunikacyjnych. Taki komunikat opublikowano na stronie internetowej MZK oraz rozwieszono w autobusach linii 5, 6 i 16, które kursują po gminie.
Wprowadzenie nowych granic strefy komunikacyjnej oznacza, że mieszkańcy za jednorazowy przejazd do i ze swojej wsi płacić będą musieli 3,80 a nie 2,60 zł. Droższe będą też bilety miesięczne.
Wójt jest zaskoczony. - Przecież trzy dni temu podpisaliśmy porozumienie z miastem! Zobowiązaliśmy się, że w 2013 roku do kursowania autobusów dopłacimy 550 tys. zł, czyli o ok. 200 tys. więcej niż w roku obecnym. Miasto ma zapewnione dofinansowanie gminy, a wyciąga jeszcze ręce po pieniądze naszych mieszkańców?! - komentuje wójt Tesmer. Dodaje, że w czasie negocjacji, miasto nawet nie wspomniało o przesuwaniu granic stref komunikacyjnych. Liczy na pilne spotkanie z prezydentem.
O powody decyzji i okoliczności jej podjęcia wczoraj rano pisemnie pytaliśmy rzeczniczkę ratusza. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Za to dziś rano miasto wydało w tej sprawie oświadczenie.
Miasto nie odpowiada, miasto oświadcza
W oświadczeniu tym czytamy m.in.: "Po kilkumiesięcznych negocjacjach, które rozpoczęły się już latem br., prezydent Grudziądza Robert Malinowski oraz wójt Gminy Grudziądz Jan Tesmer, 17 grudnia, podpisali porozumienie w sprawie organizacji publicznego transportu zbiorowego, pomiędzy gminą - miasto Grudziądz i Gminą Grudziądz. W dokumencie zawarto m.in. paragraf informujący, że na terenie gminy Grudziądz obowiązuje strefa pozamiejska. Podczas spotkań wyprzedzających podpisanie dokumentu nikt ze strony gminy nie dopytywał o ten właśnie zapis. Warto nadmienić, że wójt gminy już 25 października br. odesłał zaakceptowany przez siebie projekt porozumienia, w którym ten paragraf figurował."
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
"Wprowadzenie tego ustępu porządkuje istniejący stan prawny, m.in. zgodnie z postanowieniem Sądu oddalającym skargę Gminy Grudziądz dotyczącą uchylenia uchwały w sprawie zawarcia porozumienia z 2004 r. pomiędzy gminą a miastem. Ze strefy pozamiejskiej historycznie wyłączono miejscowości zlokalizowane w rejonie wysypiska odpadów w Zakurzewie oraz oczyszczalni ścieków w Nowej Wsi. Obecnie ujednolicono zapisy, zgodnie z treścią porozumienia pomiędzy gminą i miastem, zatem we wszystkich miejscowościach znajdujących się poza zasięgiem administracyjnym miasta obowiązuje strefa pozamiejska."
Rzeczniczka prezydenta Magda Jaworska-Nizioł mówi, że spotkanie prezydenta z wójtem w tej sprawie może się odbyć w trybie negocjacji zawartym w porozumieniu.
Czytaj e-wydanie »