Dzienny dom seniora skupia na chwilę obecną 30 osób: 25 pań i 5 panów z terenu gminy Grudziądz w wieku 60 "plus". - Sąsiadka mnie namówiła, abym się zapisała. I skusiłam się. Do końca nie byłam jednak pewna jak tu będzie, ale zdecydowałam się i posłuchałam starszej koleżanki. Nie żałuję, a wręcz jestem bardzo zadowolona - przyznaje Irena Wroniecka z Wałdowa Szlacheckiego. - Chętnie uczestniczę w zajęciach ruchowych. Lubię też łamigłówki. O tym co mamy tutaj zapewnione... wielu może tylko pomarzyć.
Seniorzy są dowożeni i odwożeni. Pobyt trwa osiem godzin. W tym czasie mają zapewnione wyżywienie: śniadanie, deser oraz dwudaniowy obiad. Każdego dnia różnymi zajęciami manualnymi, plastycznymi, umysłowymi czas wypełnia animatorka. Ponadto pensjonariusze mają rehabilitację, która odbywa się w sali ćwiczeń wyposażonej w różne, nowe sprzęty. Mogą korzystać z masaży, a także usług kosmetycznych czy fryzjerskich.
- Jest też psycholog, który prowadzi zajęcia relaksacyjne a także gdy jest potrzeba indywidualną terapię. Mamy również pielęgniarkę, która mierzy ciśnienie, poziom cukru a także radzi do jakich specjalistów nasi podopieczni mogą się udać - mówi Marta Ułasiuk, kierownik Dziennego Domu Seniora w Sosnówce w gminie Grudziądz. - Mamy też salę gier planszowych. Nasi podopieczni lubią grać w "Chińczyka", karty i warcaby.
Organizowane są również wyjazdy: do kina, teatru, muzeum. - Planujemy w najbliższym czasie kręgle oraz wizytę w Muzeum Handlu Wiślanego "Flis" - dodaje Marta Ułasiuk. - Wykorzystujemy też teren wokół domu i robimy cyklicznie ogniska.
Polecamy
Rekrutacja trwa
- Od razu nie zapisaliśmy się. Długo namawiała nas córka. W końcu ulegliśmy i wypełniliśmy dokumenty. Nie liczyliśmy, że uda się nam dostać, a jednak tak się stało! I teraz jesteśmy szczęśliwi i zadowoleni - mówią Jadwiga i Franciszek Laskowscy z Wałdowa Szlacheckiego. - Czujemy, że żyjemy! Wcześniej mąż tylko pilocik i telewizor, a tutaj mamy sporo zajęć i czas wypełniony różnymi aktywnościami.
Co ważne, jak informuje Marta Ułasiuk, szefowa DDS rekrutacja trwa w sposób ciągły. Można się zapisywać. - Co prawda mamy komplet, ale w przypadku gdy ktoś ze stałego składu wyjeżdża do rodziny na dłuższy pobyt, udaje się na turnus rehabilitacyjny to wówczas chcemy, aby miejsce nie było puste i wtedy zapraszamy kolejne osoby z listy, by mogły skorzystać z naszej oferty - wyjaśnia kierownik Marta Ułasiuk.
Pół wieku była tu szkoła. Teraz spotykają się tu seniorzy
Dzienny dom seniora w Sosnówce powstał w budynku po szkole w Sosnówce, która - mimo protestów rodziców i społeczności sołectwa - została zamknięta decyzją władz gminy Grudziądz w 2022 roku. Wówczas argumentowano to małą ilością dzieci, słabymi prognozami demograficznymi i ogromnymi środkami jakie trzeba było dokładać do funkcjonowania tej placówki z budżetu gminy Grudziądz. Gdy decydowano o tym, że podstawówka zostanie zlikwidowana, wójt Andrzej Rodziewicz kreślił już plany wykorzystania obiektu pod dom seniora. Obiekt jednak przez blisko dwa lata stał pusty. W końcu udało się zdobyć środki zarówno od wojewody jak i marszałka by przebudować, dostosować i wyposażyć budynek pod potrzeby domu seniora. Zaczął on działać od stycznia br., a w czwartek 8 maja dokonano oficjalnego otwarcia w obecności władz administracji publicznej.
Piotr Hemmerling, wicewojewoda Kujawsko - Pomorski: -Realizacja marzeń, a odwaga w marzeniach to powinno być coś co charakteryzuje samorządowców. Gratuluje wójtowi gminy Grudziądz odwagi w marzeniach i ich realizacji. Na takie przedsięwzięcia zapotrzebowania niestety rosną, społeczeństwo robi się aktywne w pewnym wieku i musimy podążać za potrzebami, które w naturalny sposób nam się rodzą.
Andrzej Rodziewicz, wójt gminy Grudziądz: - Przez 50 lat na tych dwóch kondygnacjach było gwarno i radośnie... jak to w szkole bywa. Niestety, nadszedł niż demograficzny, urodzeń coraz mniej i zmienił się charakter tego miejsca: dziś szkoła gości tych, którzy wychowali pokolenia mieszkańców gminy Grudziądz.
Przemawiali też przedstawiciele marszałka, starostwa powiatowego, gminy Grudziądz. Po tej części. Seniorzy przemówieniom przysłuchiwali się z sali obok. Następnie oficjele udali się na poczęstunek do świetlicy w Rozgartach. Seniorzy natomiast zostali w Sosnówce.
Koszty dostosowania budynku do potrzeb domu seniora (przebudowa, wyposażenie) oraz koszty funkcjonowania do końca 2026 roku, na które samorząd pozyskał już środki to suma ponad 3,2 mln zł.
