Grudziądzanin Maciej Hreniak rozstaje się z MKP Szczecin

Słynna, szczecińska grupa mistrzów świata rozsypuje się.

Mateusz Sawrymowicz wyjechał do USA. Mateusz Matczak do Warszawy, a Przemysław Stańczyk rozważa zakończenie kariery sportowej. 22-letni Hreniak ma na swoim koncie m.in. tytuły mistrza świata juniorów na 1500 i 800 m, mistrza Europy juniorów na tych dystansach oraz mistrza Polski seniorów. Przyjął ofertę z Katowic. Zamierza tam studiować na Akademii Wychowania Fizycznego i nadal rozwijać się sportowo.
- Syn zgodził się na przeprowadzkę do Katowic, gdyż tam otrzyma lepsze warunki bytowe, możliwość studiowania i realizowania się w sporcie - wyjaśnia ojciec zawodnika Jerzy Hreniak. - Decyzję ułatwiło mu nieumieszczenie go w reprezentacji Polski na ważne, tegoroczne zawody. Miał wcześniej przyznane stypendium olimpijskie, ale ostatecznie okrojono grupę, która je dostaje. Polskie pływanie cierpi na brak pieniędzy. Jest niedoinwestowane. Szkoda, bo wiele pływackich talentów mogłoby się całkiem inaczej rozwinąć. Polska przestaje być potęga pływacką. Jedynie Paweł Korzeniowski utrzymuje się w czołówce międzynarodowej.