W pierwszym podejściu do rozegrania 10. wyścigu na tor upadł Artur Mroczka. Zdaniem wychowanka GTŻ Grudziądz winnym jego upadku był... jego kolega z pary - Nicki Pedersen.
- Gdzie on jedzie kur...! - skomentował postawę byłego mistrza świata młody zawodnik Caleum Stali na antenie TVP Sport. W parkingu działacze musieli uspokajać bardzo nerwowego Mroczkę. - Każdy popełnia błędy, ale tym razem nie byłem to ja. - powiedział Pedersen. - Artur jest jeszcze młodym zawodnikiem i musie się wiele nauczyć - dodał trzykrotny indywidualny mistrz świata.
Po kilku minutach, przy pomocy działaczy udało uspokoić się obu zawodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas