Sporo pracy mieli dziś strażacy z grudziądzkich jednostek. Gasili także kontenery na śmieci, tradycyjnie podpalane przez wandali.
Pierwszy śmietnik podpalono na ul. Hallera tuż przed godziną 8 rano. Kolejny płonął w południe przy ul. Włodka. Następny o 15.30 przy ul. Moniuszki. Za zniszczenie mienia podpalaczom grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Pół godziny po południu strażacy otrzymali wezwanie na ul. Rataja. Po tafli zamarzniętego jeziora chodziła sarna. Zwierzę nie zdawało sobie sprawy z kruchości lodu. Na szczęście została stamtąd przegoniona.
Po 13 strażacy wyjechali także do podpalonego spróchniałego drzewa na ul. Śniadeckich. Z wydrążonego pnia wydobywało się sporo dymu.