https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzkie "dinozaury" śpiewały rock and rolla

Maryla Rzeszut
Najbardziej podobał się widzom blues "Modlitwa" Nalepy. Śpiewa go i gra na gitarze Andrzej Dzieja-Mądzielewski (z prawej)
Najbardziej podobał się widzom blues "Modlitwa" Nalepy. Śpiewa go i gra na gitarze Andrzej Dzieja-Mądzielewski (z prawej) Fot. Maryla Rzeszut
Na widowni teatru w Grudziądzu - komplet, na scenie - mocny zespół muzyczny i miejscowe talenty wokalne przypomniały polskie przeboje rock and rolla. Na żywo. A Wojciech Korda z play-backu.

Na antenie ogólnopolskiej i regionalnej

Wojciech Korda zszedł ze sceny do publiczności
Wojciech Korda zszedł ze sceny do publiczności Fot. MARYLA RZESZUT

Wojciech Korda zszedł ze sceny do publiczności
(fot. Fot. MARYLA RZESZUT)

O koncercie tym mówił już w poniedziałek po południu, w radiowej "Jedynce" Marek Gaszyński. Fenomen grudziądzkich "dinozaurów" big-beatu wciąż go zajmuje. Chwali to zjawisko na antenie ogólnopolskiej - To już siódmy rok, gdy w Grudziądzu wraca muzyka lat 60. i 70. oraz częściowo 80. - nie kryje uznania - to wyróżnia muzycznie wasze miasto.

- To coś fantastycznego, jaka u was panuje atmosfera wokół muzyki z tamtych lat - wtóruje Wojciech Korda - nie zaprzepaśćcie tego.

W poniedziałek od godz. 00.00 do 0.30 w Radiu PiK rozpoczął temat muzycznego ruchu "dinozaurów" Ryszard Lewandowski i przygotowuje na ten temat kolejną, specjalną audycję. Też w radiu PiK, w sobotę o 8.10 warto posłuchać dziennikarza muzycznego Zdzisława Pająka (audycja "Były to piękne dni"), który puszcza od czasu do czasu słuchaczom przeboje grudziądzkich "dinozaurów".


Największą furorę na sobotnim koncercie zrobił grudziądzki bluesman, Andrzej Dzieja-Mądzielewski, śpiewając "Modlitwę" Nalepy. Wolimy ją od oryginału. Niektórzy widzowie mieli łzy w oczach. Także Dominik Żbikowski (z głosem jak Cugowski), pierwszym wykonaniem nowej pieśni Marka Gaszyńskiego "Kocham Grudziądz".

Usłyszymy ją znów podczas koncertu 2 maja w Grudziądzu. Muzykę napisał Stanisław Nowacki, który przez kilka miesięcy przygotowywał solistów i zespół do tego występu. Rozpisał nuty każdej z piosenek na wszystkie instrumenty, a było ich w zespole 9: Andrzej Mendyk (klawisze, wokal), Krzysztof Borowiec (saksofon)
Błażej Stogowski (saksofon), Piotr Lemański (gitara), Tadeusz Linowski (gitara), Krzysztof Szuca (perkusja), Andrzej Dzieja-Mądzielewski (gitara, wokal) i sam szef zespołu, grający na key-boardzie. Po licznych próbach, zaprezentowali w niedzielę w teatrze program "50 lat polskiego rock and rolla".

Stawali na głowie i... kolanach

Grudziądzcy wykonawcy dawali z siebie wszystko i stawali na głowie, by się udało np. Piotr Więcek padł na kolana, śpiewając rytmiczną "Lucille" Michaja Burano, a Edmund Otremba bezbłędnie i czysto hity Macieja Kossowskiego. Publiczność zaskoczył... finał koncertu. Forma zawiodła gwiazdę wieczoru Wojciecha Kordę, legendarnego lidera Niebiesko-Czarnych. Przed koncertem musiał udać się do laryngologa, gdyż miał kłopoty z głosem. Lekarz dał mu zastrzyk, ale i tak Korda śpiewał z play-backu, dopiero pod koniec swojego recitalu odzyskując stopniowo głos.

Jak na 64-letniego artystę prezentował się nieźle, ale śpiewał "podpierając się" play-backiem. Widzowie spodziewali się akompaniamentu zespołu Nowackiego, który był do grania hitów Kordy idealnie przygotowany. Niestety, muzycy tylko przewracali nuty przebojów, które śpiewał Korda. Liczyli, że w każdej chwili da znak, by mu grali. Nie dał takiego hasła, jedynie ostatni hit "Niedziela będzie dla nas" odśpiewali wraz z nim wszyscy wykonawcy, już z zespołem. Brawa w finale zebrał Korda za wszystko, co zrobił dla polskiej muzyki rozrywkowej, za piękne piosenki, żyjące do dziś, jak "Powiedzcie jej" czy "Skończyły się wakacje", a także za całkiem nową: "Są takie łzy", poświęconą Niemenowi.

Widzowie chwalili grudziądzkie "dinozaury" za postęp z koncertu na koncert. Rozwijają się muzycznie. Budujące przykłady miejscowych, młodych wokalistów to, oprócz Żbikowskiego, także Piotr Więcek, Damian Cyrulik, Adrian Woźniak. Z wokalistek - Anna Stempień. Niezwykła barwa głosu Brygidy Adamowicz tylko ją predestynuje do wykonywania piosenek Ady Rusowicz czy Miry Kubasińskiej. Jest w tym niezrównana. Coraz lepsze występy notuje Teresa Chodyna, nowa twarz wśród "dinozaurów". Ma głos rokujący duże możliwości.

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Buc
Napisałbym tu trochę krytyki, ale GP udostępnia IP "dinozaurom", więc szkoda słów!
a
arno
W dniu 28.04.2009 o 22:05, paula napisał:

chłopcy byli niesamowici Szczególnie Cyrulik i Woźniak. Miło popatrzeć na śpiewających przystojniaków . Chcę na następny koncert.


Dwie sprawy.Po pierwsze dziękuję za organizację takich fajnych koncertów w naszym mieście p. Otrembie i wszystkim, którzy w tym pomagają .
Po wtóre zgadzam się w 100% z "paulą". Nareszcie ktoś zauważył tego młodego chłopaka. Byłem na koncertach GD i w styczniu i teraz. Ten Cyrulik jak stwierdził p.M Gaszyński ma dopiero 17 lat, ale w/g mnie już śpiewa świetnie. Panie Edmundzie ma Pan tam niezły talent. Byłoby dobrze, by jakiś dobry "fachman" od śpiewania nie pozwolił mu się zmarnować. Poza tym GD według pomorskiej podpisują się pod promowaniem młodych zdolnych artystów.
Kochane Dinozaury macie zatem w tym względzie wielkie pole do popisu, bowiem wszyscy młodzi wykonawcy biorący udział w Waszych koncertach prezentują niezły poziom artystyczny.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia mam nadzieję na następnym koncercie.
w
widz
zadziała jak zawsze dla siebie
B
Byłam widzialem
Ludzie dbaja o swoje , cosik musialo byc nie tak skoro takie żale, ale jak ktos napisal "szanujmy sie jak bracia a rozliczajmy jak zydzi"
Moim zdaniem ale to nadmieniam moje zdanie " nie ma nic juz za darmo" nie ma co sie oszukiwac miedzy sobą bo predzej czy pozniej prawda wyjdzie na jaw.
Mysle ze p.Otremba zadziala i wyjasni niedomowienia.
l
lulek
oj woda to chyba juz uderzyła,po artykule w G.POM> wydaje się ,ze to towarzystwo wzajemnej adoracji
K
Kaśka
Czytam. I nie rozumiem. Kto jest autorem powyższych postów?... Jeżeli ktoś z występujących artystów, i ma pretensje do wysokości wypłaty, to powinien zwrócić się do organizatora. Jeżeli to nie wyjaśni sprawy to niech zmieni towarzystwo i występuje w innych barwach. Jeżeli któryś współmałżonek kontroluje swą drugą połowę - oj! Takie zachowanie nie przystoi! Mąż czy żona mają prawo do własnego kieszonkowego . A jeżeli wysokością dochodu występujących interesują się osoby postronne - to zwyczajnie nie wypada zaglądać do cudzego portfela Koncert był udany, widzowie zachwyceni... i to jest najważniejsze! Zatem kiedy następny występ? Gratuluję i pozdrawiam.
Swoją drogą wiele zespołów muzycznych, którzy osiągnęli pewien pułap sukcesu - był on jednocześnie gwoździem do samozniszczenia... , np. ABBA. Mam nadzieję, że Dinozaurom woda sodowa do głowy nie uderzy - szkoda by było niszczyć coś co jest fajne :-)
P
Połomski
A skad ty wiesz czy ja wystapilem czy nie ?
A moze wystapilem ????
Dobrze ze czaisz i wiesz w czym rzecz to mnie cieszy, najlepszego.
k
karolina
ale o co ci chodzi, chciałes wystąpić a cie nie wzieli i teraz nie możesz spać po nocach bo nie wiesz ile komu zapłacili? napewno najwięcej zespołowi bo cięzko harował cały wieczór ale słuszni ci radzą: idź do organizatora to ci powie
M
Mariola
stella i paula Tu nie chodzi o zadne rozliczanie finasowe ale no wlasnie jest ale........
Grajmy w otwarte karty czemu nie mam wiedziec ile wzial Gaszynski ile Korda a ile pozostali , no chyba nie napiszesz mi ze wszyscy robili to charytatywnie bo te czasy juz dawno minely.
Jeszcze raz pisze ze to nie fair " szanujmy sie jak bracia a rozliczajmy jak zydzi " i bedzie wszystko w porzo.
p
paula
chłopcy byli niesamowici Szczególnie Cyrulik i Woźniak. Miło popatrzeć na śpiewających przystojniaków . Chcę na następny koncert.
~kaja~
W dniu 28.04.2009 o 16:03, patek napisał:

Jest dobry ten Dzieja ale jak sie tak odcina od zespołu to niech sam zorganizuje sobie koncert w teatrze i niech mu gra powietrze a nie ten zespół, ja też miałem wrazenie że tego wieczoru dzieja i wszyscy stanowili jeden zespół, zresztą czlonkowie tego zespołu co grał w sobotę dinozaurom też kazdy gra gdzie indziej przecież na codzień nie wystepują razem skrzykneli sie na koncert i tyle

Ja bardzo przepraszam ale z reportażu pani Maryli wynikało że Dzieja jest członkiem zespołu który przygrywa Dinozaurom, więc dlatego tak to napisałam, proszę dokładnie przeczytajcie ten reportaż. Miłego wieczoru czytelnicy forum
G
Gość
Nasi byli super należą się słowa uznania. Niestety goście.....no cóż lepeij aby pozostawili dobre wspomnienia i pozwolili spiewać swój repertuar młodym, zdolnym. Pozostałby dla nich szczery szacunek i dobre wspomnienia, a ich występ z taśmy.... Więcej takich koncertów.
p
paweł
chwalicie chlopaków a mniesie własnie podobały panie śpiewające wszystkie ładniej wyglądaly niz na Niemenie i miały ładniejsze piosenki Ania Stepień z taką energią, przyjemnie się jej słuchało, Tresa Hodyna - lepiej w spódniczce niż spodniach i ma dobry głos bardzo dobrze wykonała "Pędzi Pociąg" , pani Maryla wtedy w złotej sukience teraz w srebrnej i lepiej zaśpiewała te "18 lat" niż "Zakochani są wśród nas" a Brygida Adamowicz - jak zawsze na poziomie, najlepsze jak powiedziała, że nie może tańczyć bo jej dysk wypada! To bardzo miłe że grudziądzanki zadają sopbie trud aby śpiewac i być ozdobą koncertu warto kontynuowac bo wszystkim dinozaurom wielu grudziądzan kibicuje i wiernie chodzi na wystepy. Tylko moze już zamiast jakiejś starej gwiazdy niech raczej już nasi spiewają
s
stella
W dniu 28.04.2009 o 17:52, Gość napisał:

A ilu dostało kasę za ten kocert a ilu nie ?Cos wiem na ten temat oj p.Otręba tak sie nie robi albo płacimy wszystkim albo nikomu.Najlepiej by bylo jak by podano oficjalnie kto i ile wział jakie byly wplywy z biletow a jakie koszty.


-------------------
czy kazdy koncert w Grudziądzu tak bedziesz Gościu rozliczał? Coś ki się wydaje że masz jakieś ANSE DO PANA OTREMBY TO IDŹ DO NIEGO BEZPOŚREDNIO A NIE TU MĄCISZ NA FORUM CO TO KOGO OBCHODZI
r
raper
W dniu 28.04.2009 o 17:52, Gość napisał:

A ilu dostało kasę za ten kocert a ilu nie ?Cos wiem na ten temat oj p.Otręba tak sie nie robi albo płacimy wszystkim albo nikomu.Najlepiej by bylo jak by podano oficjalnie kto i ile wział jakie byly wplywy z biletow a jakie koszty.


przepraszam bardzo, a kto pyta?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska