Burmistrz Barcina Ewa Gołąb nie raz udowodniła już, że ma oryginalne pomysły i w sposób oryginalny je realizuje.
Pod koniec ostatniej sesji zaprezentowała radnym oraz - za pośrednictwem mediów - mieszkańcom gminy, żelazko, które zakupiła w ostatnim czasie. Dopiero w domu zorientowała się, że ładne, poręczne urządzenie ma dosyć poważny mankament: wtyczkę z trzema bolcami. W Polsce nie znajdzie gniazda, w które mogłaby je wetknąć. Żelazko więc jest bezużyteczne. Morał z tego taki: zwracajmy uwagę na szczegóły.