Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

W azylu fundacji Inter Pares przebywają: psy, konie, osły, krowa, koziołki, owce, kury, gęsi, szczury i króliki. Większość podopiecznych została znaleziona, uratowana interwencyjnie bądź wykupiona z chowu przemysłowego.
Głównym źródłem utrzymania organizacji były darowizny, których ilość spadła w czasie pandemii. Fundacja znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Organizowana jest zbiórka przez stronę Pomagam.pl . Zebrano już ponad 20 z 55 tys. zł.
- Fundację prowadzi niesamowita kobieta Iwona Sawicka, która całym sercem oddana jest zwierzętom. Jeśli chcecie adoptować psa to absolutnie wybierzcie się około 10 km od G-D, a dokładnie do Rodzonego 25 (najlepiej w Konstancjewie przejechać przez most na słynnych Bobrowiskach i już prawie jesteście). Dlaczego warto adoptować psa z fundacji Inter Pares? Psy są bardzo zadbane, socjalizowane, zwierzęta żyją w pełnej symbiozie. Lubią się, spędzają razem czasem, człowiek buduje z nim nieustannie relacje. Iwona zna temperament każdego psa doskonale dopasuje Wam towarzysza takiego jakiego szukacie – informuje radna z Golubia-Dobrzynia Dominika Piotrowska.
W ostatnim czasie przybyło wielu nowych wolontariuszy. Zajęli się zwierzętami.
- Psy wybiegały się, były wygłaskane i czekają na nowe domy. Cieszę się, że tylu osobom chciało się spędzić niedzielę ze zwierzętami, poświęcili czas. Poszukiwani są nadal wolontariusze, bo pracy w takiej zagrodzie jest mnóstwo, a zwierzęta przecież nie przynoszą dochodu. Kolejny spacer dla wolontariuszy już za 2 tygodnie w niedzielę 30 stycznia. Wybierzcie się – zachęca radna Piotrowska.