
Łukasz Sajnaj pokaże monodram "Bon voyage"
(fot. Maria Eichler)
Tego jeszcze nie było. 21 marca o godz. 18 w domu kultury czeka nas teatralna...bitwa. W pojedynku aktorskim zmierzą się Grzegorz Szlanga, założyciel Chojnickiego Studia Rapsodycznego, aktor i reżyser oraz Łukasz Sajnaj, jeden z najlepszych aktorów Studia.
Dużo wcześniej Grzegorz Szlanga odgrażał się, że dosyć już tego uwielbienia publiczności dla Łukasza Sajnaja, dosyć tych owacji na stojąco, trzeba w końcu pokazać mu, gdzie jest jego miejsce. Zapowiadał, że dojdzie do takiej rywalizacji i oto się ona materializuje.
Spotkanie poprowadzi Dominik Gostomski, też aktor Studia, obecnie student wrocławskiej szkoły teatralnej. A publiczność najpierw obejrzy "Bon voyage", monodram Łukasza Sajnaja. - Potem posprzątamy to, co Łukasz nabrudził i ja pokażę "Uśmiech Dostojewskiego" - mówi Szlanga. - Widownia za pomocą kolorowych kartek wskaże, który z nas bardziej się podobał.
Ma być nagroda. Ale też kara. O szczegółach Szlanga dziś woli nie informować, ale zapytaliśmy, czy pojedynek będzie bardzo na serio i czy przeżywa tę konfrontację. - Bardzo - mówi. - Jest drżenie, postawiliśmy się obaj do pionu, sprawdzamy nasze umiejętności i ćwiczymy. Traktujemy to absolutnie na poważnie.
Kto ciekaw, jak obaj reklamują to przedsięwzięcie, może wejść na stronę domu kultury i obejrzeć zapowiedź. Na pewno się uśmieje. - Ale szykujemy już kolejną - zapowiada Szlanga.
Jedno jest pewne - wrażeń w teatrze nie zabraknie. A ponieważ spektakle są bardzo różne, a aktorzy też, więc wybór na pewno będzie trudny.
Wstęp jest biletowany, bilety są po 12 i 10 zł.