https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kończą megaprodukcję o Chopinie, którą wspierał nasz region. Czy okaże się sukcesem?

Adam Willma
"Chopin, Chopin!" to jeden z najdroższych filmów nakręconych w przez polskich twórców
"Chopin, Chopin!" to jeden z najdroższych filmów nakręconych w przez polskich twórców Materiały promocyjne
Już tylko kilka miesięcy do premiery roku. Czy megaprodukcja, którą współfinansowało nasze województwo okaże się sukcesem na miarę „Amadeusza”?

"Chopin, Chopin!" ma być filmem, który zaskoczy świat – zapowiadają twórcy. Obraz ma zmienić sposób, w jaki postrzegamy Fryderyka Chopina. Film w reżyserii Michała Kwiecińskiego ma być nie tylko hołdem dla muzycznego geniusza, lecz także psychologiczną opowieścią o człowieku, który – choć uwielbiany w paryskich salonach – każdego dnia mierzył się z własnymi lękami, chorobą i samotnością.

Scenariusz, autorstwa Bartosza Janiszewskiego, skupia się na kilku przełomowych epizodach z życia kompozytora, które zostaną pokazane jako osobne narracyjne miniatury.

„Interesował nas Chopin nie jako pomnik narodowy, ale jako człowiek” – wyjaśniał Janiszewski w rozmowie z dziennikarzami. „Artysta, który u szczytu sławy dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory. Człowiek rozdarty między miłością, muzyką i świadomością przemijania .

Chopin jak gwiazda rocka?

W rolę Fryderyka wcieli się Eryk Kulm, znany z głównej roli w ciepło przyjętym „Filipie”. To właśnie Kulm był pomysłodawcą projektu – od lat marzył o zagraniu Chopina i podsunął temat reżyserowi. Aktor przygotowywał się do roli w odosobnieniu we francuskich górach. Co ważne, dzięki wykształceniu muzycznemu wszystkie utwory wykona samodzielnie.

Reżyser zapowiada, że nie będzie to klasyczna biografia. Chopin zostanie przedstawiony jako artysta z temperamentem rockmana – „bezkompromisowy, intensywny, żyjący muzyką do granic możliwości”. W filmie pokazane mają zostać mniej znane epizody z jego życia, oparte na listach i źródłach historycznych.

Międzynarodowa obsada i polskie plenery

W „Chopin, Chopin!” zobaczymy znanych polskich i zagranicznych aktorów. Karolina Gruszka zagra charyzmatyczną Delfinę Potocką – kobietę utalentowaną, tajemniczą i bliską sercu kompozytora. Maja Ostaszewska wcieli się w matkę Fryderyka, a Dominika Ostałowska w madame Wodzińską. W rolach przyjaciół i bliskich Chopina zobaczymy też Kamila Szeptyckiego, Michała Pawlika i Martynę Byczkowską.

W produkcji bierze udział również Lambert Wilson – francuski aktor znany z roli Mérovinga w „Matriksie” – który zagra króla Ludwika Filipa.

Zdjęcia realizowane są w kilku regionach Polski – w tym w województwach dolnośląskim, łódzkim, mazowieckim i lubuskim – a także we Francji (Bordeaux) i Hiszpanii (Majorka). Choć głównym językiem filmu jest francuski, pojawi się w nim także polski i hiszpański.

Kujawsko-pomorskie z mocnym wsparciem

Budżet filmu to około 60 mln. zł. Na liście wspierających projekt znalazło się również województwo kujawsko-pomorskie, które przekazało na realizację obrazu 812 tysięcy złotych. Niestety nie możemy liczyć na ujęcia z naszego regionu, ponieważ scenariusz nie obejmuje szafarskich epizodów z dzieciństwa Fryderyka.

Premiera w 2025 roku

Film produkuje Akson Studio, a wśród koproducentów znajduje się Telewizja Polska. Projekt został również dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Premiera „Chopin, Chopin!” zaplanowana jest na 10 października.

Niezrealizowany scenariusz

Co ciekawe, w 2016 roku województwo kujawsko-pomorskie ogłosiło konkurs na scenariusz filmu pełnometrażowego dotyczącego Chopina, w który co najmniej w jednej czwartej poświęcony miał być wakacyjnym pobytom Fryderyka w Szafarni. Na konkurs nadesłano wówczas 47 prac, ale – zdaniem jury - żaden z nadesłanych scenariuszy nie zasługiwał na pierwszą ani drugą nagrodę. Dwie nagrody trzecie po 15 tys. złotych otrzymali Jolanta F. Mąkosa z Nadarzyna i Andrzej Mańkowski z Gdyni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papież Leon XIV: „Pokój dla całego świata"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska