Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Walasek odchodzi z Polonii. Dołączy Zengota?

(maz)
to duża strata dla Polonii. I zła wiadomość dla bydgoskich kibiców
to duża strata dla Polonii. I zła wiadomość dla bydgoskich kibiców Andrzej Muszyński
Bydgoski klub jest bliski rozwiązania kontraktu z Grzegorzem Walaskiem. Odejście lidera bardzo osłabi drużynę.

Mało kto przypuszczał, że Polonia będzie musiała pożegnać swojego kapitana. Przed tegorocznymi rozgrywkami Walasek podpisał dwuletni kontrakt i umowa cały czas obowiązuje. Nie potrzebny był nawet finansowy aneks; wszystkie warunki startów były ustalone. Walasek wielokrotnie podkreślał zresztą, że ma ważny kontrakt z Polonią i będzie jeździł w jej barwach w ekstralidze.

Przeczytaj także: Grzegorz Walasek dostał propozycję kontraktu

Szanse są minimalne

Władze Polonii chcą jednak zmian w umowie z żużlowcem. Konkretnie, obniżenia kwoty na tzw. przygotowania do sezonu. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, nawet o połowę. Jednocześnie, większe miały być wypłaty za punktowe zdobycze Walaska. Prezes Marian Dering te zmiany nazywał "przemodelowaniem" umowy. Już rozmawiał o tym z kapitanem zespołu, ale do porozumienia nie doszło.

Nasze wiadomości potwierdził Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy Polonii. - Szanse na to, by Grzegorz został w Bydgoszczy są naprawdę niewielkie - przyznał. - Nie znam szczegółów rozmów, ale wiem, że musimy przygotować się na wariant startów bez naszego kapitana.

Sprawa ostatecznie rozstrzygnie się jeszcze w tym tygodniu. Walasek ma przyjechać do Bydgoszczy, by spotkać się z prezesem Deringiem. Niemal przesądzone jest jednak, będzie to pożegnalne spotkanie.

Pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie.

Dla klubu to problem

Walasek bez kłopotów znajdzie sobie inny klub. Jak się dowiedzieliśmy, otrzymał intratne oferty startów z Lotosu Gdańsk i PGE Marmy Rzeszów.

Znacznie większy problem będzie miała Polonia, bo zastąpić kapitana nie będzie łatwo. Walasek był jednym z liderów drużyny i taką rolę miał również pełnić w przyszłym roku. Jego odejście to duże osłabienie dla zespołu, który dopiero co wrócił do ekstraligi.

Większy ciężar na swoje barki będzie więc musiał wziąć Emil Sajfutdinow, a rolę drugiego z liderów przejąć Tomasz Gapiński. Polonia najprawdopodobniej przedłuży umowę z Robertem Kościechą, w klubie zostaną młodzieżowcy. Szykują się również dwa transfery: Krzysztofa Buczkowskiego i Artioma Łaguty. Ale to wciąż zbyt mało, by skutecznie walczyć w ekstralidze.

Na transferowym rynku nie ma zawodników pokroju Walaska, o których Polonia mogłaby powalczyć. Opcją zastępczą mógłby być Rune Holta, ale "Rysiek" ponoć już uzgodnił warunki startów w Tarnowie. Kto mógłby więc dołączyć do polonistów? - Mam wytypowanych zawodników, z którymi chciałbym rozmawiać - zapewnia Kanclerz. - Na razie jednak za wcześnie na podawanie jakichkolwiek nazwisk.

Jak ustaliliśmy, jedną z opcji są negocjacje z Grzegorzem Zengotą, który ten sezon spędził w Falubazie Zielona Góra. Na celowniku Polonii jest też przynajmniej jeden obcokrajowiec. Bydgoscy działacze muszą się spieszyć, bo większość klubów ma już praktycznie zbudowane składy na kolejny sezon.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska