Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ Grudziądz po raz trzeci jedzie do "Koziołków"

MARYLA RZESZUT
Davey Watt, kapitan GTŻ: - Przed każdym meczem mamy wielką wolę zwycięstwa. Staramy się ze wszystkich sił, żeby wygrać. Może wreszcie w Lublinie zatriumfujemy
Davey Watt, kapitan GTŻ: - Przed każdym meczem mamy wielką wolę zwycięstwa. Staramy się ze wszystkich sił, żeby wygrać. Może wreszcie w Lublinie zatriumfujemy Maryla Rzeszut
Jeśli GTŻ wygra zaległe spotkanie, zbliży się do play off. - Szansa na "czwórkę" cały czas jest - nie traci wiary Zdzisław Cichoracki, wiceprezes GTŻ.

Jóźwik za Rujnera

Grudziądzanie muszą jak najszybciej poprawić swoją lokatę w tabeli, tymczasem deszczowa pogoda uniemożliwiła już dwa razy rozegranie meczu w Lublinie. Może w tę niedzielę już nie będzie lało.

Pomóc w zwycięstwie w Lublinie ma junior z Polonii Bydgoszcz Karol Jóźwik. Dlaczego sięgnięto po tego zawodnika?
- Deklarowaliśmy, że zależy nam na objeżdżaniu się w meczach naszego młodzieżowca Mateusza Rujnera. Jednak lepiej, żeby na trudnym torze lubelskim wystąpił żużlowiec z ekstraligi, zawodnik Polonii - wyjaśnia Zdzisław Cichoracki, wiceprezes ds. sportu GTŻ. - Mimo wszystko Jóźwik ma większe objeżdżenie niż Rujner, który mógłby sobie nie poradzić.

Na czym polega trudność toru w Lublinie?
- Jest bardzo przyczepny, nie zawsze równy, można spodziewać się kolein - tłumaczy Cichoracki. - Tu potrzeba większego doświadczenia, niż posiada Ruj-ner. Nie ma, oczywiście, pewności, czy akurat Jóźwik będzie punktował, jak byśmy chcieli. Niemniej próbujemy, bo to rozwiązanie daje jakieś szanse.
Wiceprezes GTŻ wcale nie widzi czarno końcówki rundy zasadniczej. - Szanse na wejście do "czwórki" są cały czas, tylko musimy wygrać w Lublinie i zdobyć bonus.

Trzeba zbierać "trójki"

I nie chodzi tylko o wygrywanie poszczególnych wyścigów, ale zbieranie 3 punktów w kolejnych dwumeczach.
Ostatnio niepokoiła fanów postawa Hansa Andersena, ale nigdy nie pojechał tak słabo jak Andrij Karpow w Daugavpils. Obawy co do skuteczności seniorów będą zawsze, jednak czwórka z GTŻ: Andersen, Kar-pow, Davey Watt i Peter Ljung właśnie przeszła pomyślnie eliminacje do cyklu Grand Prix 2013. Skoro czują się na siłach walczyć w indywidualnych mistrzostwach świata, to tym bardziej powinni wygrywać w meczu I ligi.

Andersen lepiej spisuje się w meczach wyjazdowych, niż w Grudziądzu, więc może będzie to jego dobry występ. Oby tylko wystarczyło mu i Peterowi Ljungowi sił. W sobotę walczą w Grand Prix w Gorzowie.
Gospodarze obawiają się tego meczu. Znają wartość grudziądzkich zawodników i w sumie dziwią się, że GTŻ jest na końcu tabeli. Niemniej żużlowcy Lubelskiego Węgla będą bronić 4. miejsca w I lidze, jakie już zajmują. Grudziądzanie są mocno zdeterminowani i wcale nie są bez szans.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska