Gzella obiecuje remont pałacu w Milewie

Dworek w Milewie pochodzi z I połowy XIX wieku. Jest on wpisany do rejestru zabytków. Obecnie mieszka w nim siedem rodzin. - Budynek ten nie był remontowany od około 30 lat - skarżą się mieszkańcy dworku w Milewie.

Na co wydawany jest nasz czynsz?

Nie jest otynkowany, brakuje też orynnowania. - To nie wszystko. Przecieka też dach. Ostatnio sąsiedzi wyremontowali sobie kuchnię, kupili nowe meble. Jedna ulewa wystarczyła, żeby to wszystko się zniszczyło - opowiada Czesław Chabowski, mieszkaniec dworku w Milewie.
Za czynsz płaci on 560 złotych. Jego mieszkanie składa się z trzech pokoi, kuchni i łazienki. - To dużo pieniędzy. Na co są one wydawane? - pyta Chabowski.

Mieszkańcy sami starają się, aby budynek wyglądał jak najlepiej. Dbają o niego.
- Żeby nie było widać obdrapanych ścian, posadziliśmy bluszcze. Wszyscy wymienili także we własnym zakresie okna, dbamy też o ogród - wymienia Czesław Chabowski.
Mieszkańcy parokrotnie zwracali się z prośbą o remont do Agencji Nieruchomości Rolnych, która jest właścicielem budynku. - Zawsze uzyskiwaliśmy odpowiedź odmowną - żali się Chabowski.
Ryszard Kołodziejczyk, rzecznik prasowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy odpowiada:

Regiopedia.pl - encyklopedia regionów

Termin minie z końcem sierpnia

- Pałac w Milewie od 16 lutego 2004 roku jest wydzierżawiony firmie EKO- TANK z siedzibą w Osiu. Dzierżawca pełni rolę zarządcy obiektu i do jego obowiązków należy dbałość o należyty stan techniczny pałacu. Agencja sprawuje nadzór właścicielski nad dzierżawą i dokonuje okresowych kontroli, z których wynika, że dzierżawca zgodnie z obowiązującymi przepisami zleca wykonanie okresowych przeglądów stanu technicznego pałacu oraz bieżących konserwacji i napraw. W roku 2010 naprawiono instalację centralnego ogrzewania wraz z wymianą pieca, w roku 2011 - instalację wodociągową wraz z wymianą hydrofora. Do końca sierpnia 2011 zalecono też mu wykonanie napraw orynnowania wraz z naprawą dachu.

Obiecuje modernizację

Termin wyznaczony przez ANR zbliża się ku końcowi, jednak Mirosław Gzella, prezes Zakładów Mięsnych w Osiu, właściciel EKO-TANK, obiecuje "Pomorskiej", że w najbliższym czasie rozpocznie się renowacja zabytku: - Mamy zgodę od agencji na wykonanie orynnowania, otynkowania i napraw dachu. Zajmiemy się tym w najbliższym czasie - mówi Gzella.