https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Handlarz narkotykami złapany w Działyniu?

Alicja Wesołowska
fot. sxc
Wypchany portfel nie zawsze oznacza spełnienie marzeń. Czasami może zaprowadzić prosto do więzienia - przekonał się o tym nastolatek z powiatu.

W środę, tuż przed północą, patrol policji w Działyniu zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej volkswagena.
Nerwowe zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Postanowili więc dokładniej sprawdzić kierowcę i samochód.

Policjanci przeszukali 19-latka. Okazało się, że mężczyzna miał portfel wypchany narkotykami. Zamiast pieniędzy było w nim 6 foliowych woreczków z białym proszkiem.

Funkcjonariusze przeprowadzili wstępny test - okazało się, że w porfelu jest 5 gr amfetaminy.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Pozostanie tam do dyspozycji prokuratora.

Śledczy z golubsko-dobrzyńskiej komendy policji będą ustalać, skąd pochodziły narkotyki i do kogo miały trafić.

- Za posiadanie środków odurzających mężczyzna może trafić do więzienia - wyjaśnia mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka, rzecznik komendy w Golubiu-Dobrzyniu. - Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec
haha z tym ze kierowca dobrze wiedzial po co jedzie b o czesc i tak miala byc jego wiec co za roznica? wielka obrona teraz to tylko kierowca... mogl nie jechac chcialo sie cpac to latka zostala przypieta. Krotko i w temacie. Dziękuje
g
gość
Kolejny typowy forumowicz. Naprawdę uważasz, że z punktu widzenia pojedyńczego człowieka, jego życia i życia jego rodziny NIE JEST WAZNE, czy to on ma zarzuty, czy pasażer? Luuudzie, to się w pale nie mieści. Jeżeli gościu znajdziesz się w pobliżu złodzieja, którego złapią na gorącym uczynku, a ciebie w mediach przedstawią jako złodzieja i w małym środowisku będziesz "namierzalny" powiesz "nieważne", bo najważniejsze, że złapali???!!! Nie wierzę, że można jeszcze tak myśle. Oczywiście nie pochwalam narkotyków, ale Redakcja powinna natychmiast sprostowanie i PRZEPROSIC. Niechlujstwo dziennikarzy bywa przerażające. Ciekawe, czy np. dla lekarza byłaby taka tolerancja, gdyby zamiast lewej nogi amputował prawą. Byłoby to nieważn, najważniejsze, że operacja się udała i noga została usunięta, tak?

Witam,

dawno nie zaglądałam i nie widziałam, że temat się rozwinął. Dziękuję za obronę. Oczywiście nie ja byłam kierowcą, dawno już nie mam 21 lat i mężczyzną z całą pewnością też nie jestem. Za to kierowca jest mi osobą bliską i stąd to sprostowanie.
Narkotyki owszem są w Działyniu, co jest już tajemnicą poliszynela, ale nie można postępować w myśl zasady: złapcie człowieka a my znajdziemy na niego paragraf. Jeśli wykonywać swoją pracę to rzetelnie. Takie bzdury i niewiedza pseudo dziennikarza mogą komuś wyrządzić dużo krzywdy.
G
Gość
W dniu 10.02.2010 o 16:07, Gość napisał:

Odnosze wrażenie, że kierowca się odezwał. Dla ludzie nie ma zanczenia czy to kierowca czy pasażer, waże jest, że ktoś posiadał. Jeszcze ważniejsze jest czy to mieszkaniec Działynia, bo wszyscy wiedzą, że w Działyniu od lat są narkotyki. Każdy nielat wie od kogo może kupić, tylko nikt nie chce nic mówić.


Kolejny typowy forumowicz. Naprawdę uważasz, że z punktu widzenia pojedyńczego człowieka, jego życia i życia jego rodziny NIE JEST WAZNE, czy to on ma zarzuty, czy pasażer? Luuudzie, to się w pale nie mieści. Jeżeli gościu znajdziesz się w pobliżu złodzieja, którego złapią na gorącym uczynku, a ciebie w mediach przedstawią jako złodzieja i w małym środowisku będziesz "namierzalny" powiesz "nieważne", bo najważniejsze, że złapali???!!! Nie wierzę, że można jeszcze tak myśle. Oczywiście nie pochwalam narkotyków, ale Redakcja powinna natychmiast sprostowanie i PRZEPROSIC. Niechlujstwo dziennikarzy bywa przerażające. Ciekawe, czy np. dla lekarza byłaby taka tolerancja, gdyby zamiast lewej nogi amputował prawą. Byłoby to nieważn, najważniejsze, że operacja się udała i noga została usunięta, tak?
Y
Yogi
DAJCIE CZLOWIEKOWI SPOKOJ
G
Gość
W dniu 10.02.2010 o 16:07, Gość napisał:

Odnosze wrażenie, że kierowca się odezwał. Dla ludzie nie ma zanczenia czy to kierowca czy pasażer, waże jest, że ktoś posiadał. Jeszcze ważniejsze jest czy to mieszkaniec Działynia, bo wszyscy wiedzą, że w Działyniu od lat są narkotyki. Każdy nielat wie od kogo może kupić, tylko nikt nie chce nic mówić.


Też mam taki wrażenie, że to kierowca próbuje wyjaśnić, że to nie on
G
Gość
Odnosze wrażenie, że kierowca się odezwał. Dla ludzie nie ma zanczenia czy to kierowca czy pasażer, waże jest, że ktoś posiadał. Jeszcze ważniejsze jest czy to mieszkaniec Działynia, bo wszyscy wiedzą, że w Działyniu od lat są narkotyki. Każdy nielat wie od kogo może kupić, tylko nikt nie chce nic mówić.
G
Gość
Witam,
artykuł ten został napisany w bardzo nieprofesjonalny sposób, jest przekłamany i brakuje w nim zasadniczych faktów. Mianowicie narkotyki posiadał nie kierowca, jak wynika to z artykułu, ale pasażer tego auta. Kierowca był całkowicie niewinny, nie posiadał żadnych zakazanych substancji ani nie był pod ich wpływem. Kierowca nie miał też, jak podaje nierzetelny autor artykułu, 19 a 21 lat. I zarzuty zostały postawione nie kierowcy a pasażerowi auta. Na przyszłość proszę o bardziej wnikliwe badanie sprawy bo te wypociny to zwyczajne oszczerstwa.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska