https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Handlowcy i rzemieślnicy obawiają się spadku obrotów

Andrzej Bartniak
Już teraz dostarczanie towarów do sklepów przy ul. Kopernika jest problemem
Już teraz dostarczanie towarów do sklepów przy ul. Kopernika jest problemem
Prowadzący interesy przy Dużym Rynku obawiają się, że remont starówki przyniesie znaczący spadek obrotów. Jeszcze bardziej denerwuje ich brak informacji.

- W maju rozpoczyna się sezon pierwszokomunijny, później ślubów, a my wciąż nie wiemy nic konkretnego na temat uciążliwości związanych z przebudową Dużego Rynku - podkreśla Danuta Wierzchucka, współwłaścicielka zakładu fotograficznego Fotus. - Chodzi o podstawowe sprawy, takie jak terminy, kiedy ulice zostaną rozkopane i będą wyłączenia prądu, bo takie zapewne nas czekają. Musimy mieć czas na zorganizowanie agregatów prądotwórczych. Wciąż nie wiemy kiedy będą potrzebne?

Wierzchucka jest przekonana, że obecny rok pod względem finansowym do udanych należeć nie będzie. - Wielu ludziom nie będzie się chciało brodzić w piasku, między maszynami i skorzystają z usług konkurencji - przepowiada.

Pustki w weekend

Z niepokojem na plac budowy, gdzie stale rośnie góra materiałów, spogląda zza szyby swojej restauracji także właściciel popularnego Trojana. - Już jest kiepsko, a jak jeszcze odpłyną klienci, to nie wiem jak przetrwamy? - zastanawia się Zbigniew Kasprzak. - Kiedyś ludzie przychodzili tu w sobotę i niedzielę. Niebawem nikt się tu nie pojawi, bo niedługo nie będzie nawet gdzie zaparkować samochodu - martwi się. Restaurator z Bydgoszczy ma nadzieję, że w przyszłości uda mu się odbić straty. - Od dawna ubiegałem się o możliwość zrobienia ogródka piwnego, ale ciągle były jakieś przeszkody - wspomina. - Liczę, że to się zmieni.
Mniejszego ruchu spodziewa się także Maria Staniszewska, kierowniczka drogerii Natura. - Stali klienci pewnie do nas trafią, ale wielu innych będzie wolało zrobić zakupy gdzie indziej - stwierdza. - Rozumiem jednak to, że te wyrzeczenia są konieczne, żeby mogło być tak ładnie jak np. w Chojnicach, które podobno sporo zyskały dzięki przebudowie rynku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jenot
piotrze ja w wieku 33 lat zmieniłem już zawód po raz trzeci i nie poszedłem na skarg do handlowców.
p
piotr2
Gdyby to tobie spadały obroty nie byłbyś taki spokojny. Widać, że powtarza się sytuacja z małego rynku, a nasi urzędnicy dalej mają gdzieś ciężko pracujących ludzi, a przecież kupcy chcą tylko rzetelnej informacji.
j
jenot
Spokojnie, przecież w Świeciu mieszka 25 tyś. mieszkańców, którym zależy również na tym, żeby w mieście było ładnie. Nie tylko handlem Świecie stoi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska