Orzeł rozegrał na razie dwa spotkania. Najpierw męczył się na swoim torze ze Startem Gniezno (49:40), potem dostał srogie lanie w Rybniku (62:27). W spotkaniu z Polonią też nie będzie faworytem.
Wyjazd do Bydgoszczy na początku sezonu w łódzkim klubie spisany został na straty. Przed inauguracją (to spotkanie było początkowo zaplanowane na 1. kolejkę, 6 kwietnia), trener Orła Lech Kędziora na łamach sportowefakty.pl opowiadał: - Mecz w Bydgoszczy to jeden z najcięższych wyjazdów w sezonie (...). Czytałem, że nasz prezes już nas spisał na straty w spotkaniu z Polonią... Może to i dobrze, my robimy swoje.
Od tego czasu minęło już kilka tygodni, a wspomniany prezes - Witold Skrzydlewski nie miał podstaw, by radykalnie zmienić zdanie o szansach swojej drużyny w Bydgoszczy. - Nigdy tam nie wygraliśmy. Tym razem będzie pewnie podobne, bo to silny rywal. Mam jednak wielką nadzieję, że tym razem powalczymy. Ja liczę, że zbliżymy się do 40 punktów - dodał na łamach sportowefakty.pl
Na słowach się nie skończyło. Łódzki klub zaskoczył wszystkich i w czwartek wypożyczył z Rzeszowa Hansa Andersena. - Po porażce w Rybniku nie próżnujemy - zakomunikował krótko klub.
Hans jeszcze w ubiegłym roku ścigał się w barwach Polonii. Nie spełnił jednak oczekiwań kibiców, trenera, władz klubu. Średnio zdobywał niecałe 7,5 punktu na mecz, co dawało mu dopiero trzeci wynik w drużynie. Po sezonie jego drogi z Polonią się rozeszły. Orzeł liczy jednak, że nowej drużynie Andersen pomoże, zwłaszcza w Bydgoszczy. Zabiera go więc na mecz z Polonią (w składzie łodzian zajdą zmiany) w nadziei, że drużyna przełamie złą passę.
Poloniści do taktycznych ruchów rywali nie przywiązują wielkiej wagi, ale też nie lekceważą przeciwnika. Na ostatnie dni przed meczem trener Jacek Woźniak zarządził treningi, a zawodnicy liczą na kolejne punkty do tabeli. Jeśli wszystko ułoży się po ich myśli, za tydzień mogą wskoczyć nawet na pozycję lidera.
Szyki polonistom mogą popsuć nie tylko rywale, ale i pogoda. Na weekend zapowiadane są przelotne opady, które mogą wpłynąć na przygotowanie nawierzchni.
Trener Jacek Woźniak przed meczem Polonia - Orzeł
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje