Harmonogramy odbioru śmieci we Włocławku trzeba poprawić! - domagają się mieszkańcy

Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?

- To powtarza się systematycznie, zawsze, gdy są święta - mówi Czytelnik. I dotyczy głównie właścicieli domów jednorodzinnych, którzy wystawiają pojemniki ze śmieciami poza ogrodzenie domu. Harmonogramy odbioru śmieci, które przygotowuje Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej "Saniko" nie uwzględnia bowiem tego, że są święta takie jak Święto Niepodległości, Konstytucji 3 Maja, Boże Narodzenie czy Trzech Króli, kiedy to są dni wolne i służby miejskie nie pracują, a śmieci w tym dniu nie są wywożone.

Pojemniki z odpadami zmieszanymi wciąż nieopróżnione

Czy są wywożone w innym dniu? - Być może, tylko kto o tym wie - mówi Czytelnik. Ostatnio włocławianin, podobnie jak jego sąsiedzi z ulicy, zgodnie z rozpisanym przez "Saniko" harmonogramem powinien był wystawić na ulicę pojemnik ze śmieciami zmieszanymi 11 listopada, czyli w Święto Niepodległości.

- Nikt tego nie zrobił, bo wiadomo było, że nikt po śmieci w święto nie przyjedzie - relacjonuje. - Wszyscy natomiast wystawili pojemniki następnego dnia. Niestety, nikt nie przyjechał po wystawione odpady. Ani tego dnia, ani następnego. Ani też kolejnego. Co było robić?

Pojemnik wrócił z ulicy na teren posesji

Czytelnik zatelefonował więc do Działu Obsługi Klienta w "Saniko", żeby dowiedzieć się, kiedy w końcu pojemnik zostanie opróżniony. I okazało się, że dopiero za dwa tygodnie.- Całe szczęście, że pojemnik nie był nie całkiem wypełniony - mówi. - I że o tej porze roku tego typu odpady mogą poczekać na wywóz. Ale nie pojmuję, dlaczego płacąc za odbiór śmieci niemałe pieniądze, nie ma regularnych wywozów.

Samochód z "Saniko" przyjechał dzień wcześniej

Jak się dowiedzieliśmy, śmieciarki "Saniko" wywoziło odpady zmieszane z ulicy, przy której mieszka Czytelnik , nie 11 listopada, ale 10 listopada, czyli dzień przed Świętem Niepodległości. Tylko kto o tym wiedział? Nie Czytelnik, nie jego sąsiedzi.
- Owszem, widziałem tego dnia samochód "Saniko", ale przejechał przez moją ulicę jak strzała, nie zatrzymywał się, bo nie było wystawionych pojemników - mówi. - A przecież taki wcześniejszy przejazd można było zaplanować i uwzględnić to w harmonogramie. A tak spółka miejska poniosła koszty, a śmieci jak nie były zabrane, tak nie są.

Do przygotowania harmonogramu potrzebny kalendarz

Za kilka tygodni znów będą święta - i to dłuższe niż 11 Listopada. Czytelnik liczy więc na to, że "Saniko" poinformuje mieszkańców poszczególnych ulic, kiedy śmieci za Boże Narodzenie czy Nowy Rok zostaną zabrane. Czy pojemniki wystawiać na ulicę dwa dni wcześniej, czy może dwa dni później. I liczy na to, że harmonogram odbioru śmieci na przyszły rok będzie układany z kalendarzem w ręku, przez kogoś, kto wie, że 11 listopada czy 25 i 26 grudnia śmieciarki pod nasze domy nie podjeżdżają, bo dla większości pracowników są to jednak dni wolne od pracy.