Hiszpania - Włochy
0:0 karne 4:2
Żółte kartki: Iniesta, Villa, Cazorla oraz Ambrosini. Sędzia: Herbert Fandel (Niemcy). Widzów 51 428. HISZPANIA: Casillas - Ramos, Puyol, Marchena, Capdevila - Senna, Iniesta (59. Cazorla), Xavi (60. Fabregas), Silva - Villa, Torres (85. Guiza). WŁOCHY: Buffon - Zambrotta, Panucci, Chiellini, Grosso - Aquilani (108. Del Piero), De Rossi, Ambrosini, Perrotta (58. Camoranesi) - Cassano (75. Di Natale), Toni. Rzuty karne - Hiszpania: Villa (+), Cazorla (+), Senna (+), Guiza (-), Fabregas (+); Włochy: Grosso (+), De Rossi (-), Camoranesi (+), Di Natale (-)
Dopiero konkurs rzutów karnych wskazał zwycięzcę ostatniego ćwierćfinału. Bohaterami konkursu okazali się bramkarz - Ikar Casillas, który obronił strzały De Rossiego i Di Natale i Cesc Fabregas, którego strzał przesądził o awansie Hiszpanów i wyeliminowaniu mistrzów świata.
Mecz "gigantów“, dopiero w dogrywce nr 3 na tym turnieju, mógł nieco wzniecić wśród kibiców oczekiwane emocje. Najpierw wymarzoną okazję miał Silva, lecz silnie uderzona piłka poszybowała tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Buffona. Mistrzowie świata zrewanżowali się dwoma akcjami oskrzydalającymi, lecz najpierw Toniego ubiegł Marchena, a następnie - po "główce“ Di Natale - wspaniałą paradą popisał się Casillas. Później dla odmiany w dobrej sytuacji znalazł się Guiza, lecz król strzelców Primera Division strzelił daleko od bramki.
W drugiej połowie dogrywki oba zespoły grały już na przeczekanie, byle tylko nie stracić bramki. Ale Hiszpanom udało się prostopadłym podaniem stworzyć niebezpieczeństwo, lecz Buffon mądrym wybiegiem skrócił kąt i uniemożliwił Villi oddanie celnego strzału. Jeszcze w 119 min. Cazorla strzelił kilka metrów od bramki. A potem były już karne...