Kadra
Kadra
Bramkarze: Mariusz Chyła (Grunwald Poznań), Maciej Masierak (Pomorzanin Toruń);
Zawodnicy z pola: Tomasz Dutkiewicz (Grunwald), Maciej Janiszewski (Pomorzanin), Krzysztof Kmieć (Pocztowiec), Krystian Makowski (Pomorzanin), Tomasz Marcinkowski (Grunwald), Artur Mikuła (Grunwald), Piotr Mikuła (Start Gniezno), Dariusz Rachwalski (Pocztowiec Poznań), Karol Szyplik (Pomorzanin), Łukasz Wybieralski (Pocztowiec).
Trener: Krzysztof Witczak, asystenci: Rafał Grotowski i Karol Śnieżek (Pomorzanin).
Biało-czerwonym, po spadku z elity, przyświeca tylko jedna idea: powrót do czołówki. Jednak nie będzie o to łatwo, mimo faktu, że nasi reprezentanci są faworytem imprezy. Głównych rywali należy upatrywać w Anglikach i Szkotach.
Polacy bardzo uważnie przygotowywali się do mistrzostw. Najpierw trener Krzysztof Witczak ze współpracownikami wytypowali szeroką, 20-osobową kadrę. Spotkała się ona na konsultacjach w listopadzie. Po miesiącu została zredukowana do 16 osób. Taka ekipa na początku roku zagrała dwa (wygrane) sparingi z Australią.
W środę trenerzy dokonali ostatniego wyboru kadry. Znalazło się w niej czterech graczy Pomorzanina Toruń: bramkarz Maciej Masierak, najlepszy strzelec ligi - Karol Szyplik oraz dwóch młodych napastników - Maciej Janiszewski i Krystian Makowski. Pecha miał inny torunianin Bartosz Żywiczka, który w końcówce przegrał rywalizację. Ostatnim elementem przygotowań był sparing z Anglikami, przegrany 4:8 (po golu strzelili Janiszewski i Makowski).
W poznańskim turnieju wystąpi osiem drużyn podzielonych na dwie grupy: A - Anglia, Białoruś, Portugalia, Szwajcaria; B - Polska, Słowacja, Szkocja, Szwecja. Najpierw zespoły grają każdy z każdym. Następnie po dwie pierwsze drużyny każdej z grup utworzą kolejną grupę, z której dwie pierwsze wywalczą awans. Zespoły z miejsc 3-4 utworzą drugą grupę i wyłonią spośród siebie dwóch spadkowiczów.
- Wierzymy, że poradzimy sobie z presją i wywalczymy awans - mówi Karol Śnieżek, asystent trenera reprezentacji. - Każdy inny wynik niż nasze zwycięstwo, będzie sportową porażką, na którą nie możemy sobie pozwolić. Oprócz Anglików i Szkotów trudnym rywalem będą Szwajcarzy, którzy bardzo dobrze grają w hali. Do porażki z Anglikami nie przywiązujemy zbytniej wagi, bo mecze sparingowe rządzą się swoimi prawami - przekonuje torunianin.