https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

HOKEJ NA TRAWIE: Pomorzanin gra o medal

(DZ)
Fot. Lech Kamiński
Pomorzanin Energohandel Toruń zmierzy się z AZW AWF Poznań. Kto wygra dwa mecze wywalczy trzecią lokatę w mistrzostwach Polski. A może także prawo gry w elitarnej Lidze Mistrzów.

Rywalizacja torunian ze studentami ma swój dodatkowy smaczek. Być może zwycięzca rywalizacji obok mistrza Polski (lub wicemistrza) zagra w LM. Wszystko z powodu Pocztowca Poznań. Wiele wskazuje, że najbardziej utytułowany polski zespół w przyszłym sezonie nie przystąpi do rozgrywek.

Torunianie jeszcze dochodzą do siebie po przegranej półfinałowej batalii z Pocztowcem. - Chciałbym powiedzieć, że nastroje są bojowe, ale trudno pogodzić się z porażką i to bardzo boli - mówi Wacław Łukaszewski, trener Pomorzanina. - Jednak teraz trzeba się skupić na meczach AZS, by zapewnić sobie chociaż brązowe krążki. Przed sezonem zakładaliśmy sobie, że wywalczymy medal. Nie mówiliśmy jaki. Po sezonie zasadniczym, kiedy zajęliśmy drugie miejsce, nasze apetyty bardzo wzrosły, ale teraz trzeba było je zweryfikować - uważa szkoleniowiec.

I trudno się z nim nie zgodzić, porównując to choćby z zeszłym sezonem. Przed rokiem torunianie zajęli dopiero 5. miejsce. Ostatni brązowy medal Pomorzanin wywalczył przed dwoma laty, okazując się lepszym od LKS Rogowo. W sumie ma w swym dorobku aż dziesięć brązowych krążków, jeden medal srebrny i jeden tytuł mistrzowski.

Trener Łukaszewski nie planuje żadnych roszad w składzie. - Ci, którzy grali w Poznaniu prezentowali się całkiem dobrze, a brakowało trochę szczęścia i skuteczności. W ostatnich dniach dużo czasu poświęciliśmy na trenowanie krótkich rogów, które nam nie wychodzą. Jesteśmy od AZS drużyną bardziej doświadczoną i to powinno zadecydować o naszej wygranej.

W piątek pierwszy mecz w Toruniu na boisku przy Szosie Chełmińskiej o godz. 18. Rewanż w sobotę w Poznaniu. Ewentualny, trzeci pojedynek w Toruniu w niedzielę o 12.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska