Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HOKEJ NA TRAWIE: Porażki pałuckich drużyn i zwycięstwo Pomorzanina w ćwierćfinałach play off I ligi

(dm), (dz
fot. Dominik Fijałkowski
Laskarze z Pałuk - od przegranych w Poznaniu - rozpoczęli walkę w ćwierćfinałach play off I ligi. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.

POCZTOWIEC - LKS GĄSAWA 4:2 (3:1)

Bramki dla gąsawian: Rożek (17), Katulski (70).
LKS GĄSAWA: Modelski - Jeździkowski, Trzeciak, Danelski, Kuczma, Rożek, Chęś, Rosiński, Mazur, Krupiński, Warkoczewski, Karge, Katulski, Jułga.

Gąsawianie stoczyli w stolicy Wielkopolski wyrównany pojedynek. Nieźle spisywali się w defensywie. Pozwolili silnym rywalom zdobyć tylko 4 bramki.
- Szkoda, że Piotrek Rożek nie wykorzystał rzutu karnego przy stanie 1:3. Gdyby trafił, być może udałoby nam się doprowadzić do wyrównania. W sobotę na własnym boisku postaramy się wyrównać stan rywalizacji - mówi Walenty Mazany, kierownik drużyny z Gąsawy.

GRUNWALD - LKS ROGOWO 10:1 (5:1)

Bramka dla rogowian: Bączkowski (13).
LKS ROGOWO: Jasek, M. Pacanowski - Łuczka, Kozłowski, Nowakowski, Sz. Pacanowski, Mikulski, Bączkowski, A. Pacanowski, Karpiński, Wilkoński, Kubiak, Popiołek, Krokosz.

Przed tygodniem dzięki wygranej nad Grunwaldem, zespół Bogusława Kozłowskiego utrzymał się w rozgrywkach. Tym razem mecz był zacięty do 25 minuty, kiedy zawodnicy z Poznania prowadzili tylko 2:1.
- Później rywale zdobyli wiele goli, po naszych licznych błędach w obronie - ocenia Kozłowski. - Być może korzystniejszy wynik uzyskamy na własnym stadionie, choć zagramy raczej bez kontuzjowanych Pawła Bączkowskiego i Łukasza Łuczki.
W sobotę drugie spotkania na boiskach w Gąsawie i Rogowie. Początek o godz. 16. Ewentualne trzecie mecze w niedzielę w Poznaniu.

Zwycięstwo Pomrozanina

Pomorzanin Energohandel Toruń wygrał z MKS Siemianowice i brakuje mu jednej wygranej, by awansować do 2. rundy play off.

POMORZANIN - MKS 7:3 (2:1)

BRAMKI: Szrejter (19.), Klockowski (27., 54.), Szyplik (51., 55. - krótki róg, 57. - kr, 58. - kr) - Staniszek (25. - rzut karny), Bortlik (45.), Próba (70).
POMORZANIN: Domachowski - Nowakowski, Girtler, Michał Makowski, Zakszewski - Kunklewski, Raciniewski, Janiszewski - Szyplik, Zieliński, K. Makowski oraz Orendasz, Kulpa, Klockowski, Zadka, Szrejter.
- Do przerwy graliśmy zbyt indywidualnie i jak najmniejszym nakładem sił chcieliśmy wygrać - tłumaczył Wacław Łukaszewski, trener Pomorzanina. - Dopiero jak rywale wyrównali na 2:2, to pojawiły się zespołowe akcje i krótkie rogi, które zamieniliśmy na gole.

W sobotę (18) rewanż w Siemianowicach. W przypadku porażki torunian w niedziele trzeci, decydujący mecz (o 16).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska