MKTG SR - pasek na kartach artykułów

HOKEJ NA TRAWIE: Torunianie walczą w mistrzostwach świata

(jp)
fot. Lech Kamiński
Bramki toruńskich laskarzy nie pomagają młodzieżowej reprezentacji Polski w mistrzostwach świata. Nasz zespół wygrał tylko jeden z trzech pierwszych meczów i ma niewielkie szanse na awans do kolejnej rundy.

Podopieczni Krzysztofa Witczaka rywalizują ze światową czołówką w dalekim Singapurze. Szkoleniowiec zabrał na mistrzostwa aż pięciu zawodników Pomorzanina: w bramce mamy Łukasza Domachowskiego, a polu Michała Nowakowskiego, Michała Raciniewskiego, Krystiana Makowskiego i Macieja Janiszewskiego.

Azjatycki turniej nie jest na razie udany dla biało-czerwonych. Zwłaszcza dwa pierwsze mecze wypadły fatalnie. Na inaugurację Polacy ulegli Nowej Zelandii aż 1:8. Biało-czerwonych pogrążył jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia na świecie - Simon Child. Gwiazdor zespołu Nowej Zelandii strzelił naszej drużynie cztery gole, czyli połowę wszystkich zdobytych przez hokeistów z antypodów. Honorowe trafienie dla naszego zespołu zaliczył Raciniewski, który trafił do bramki z krótkiego rogu.

W meczu z Holandią na listę strzelców wpisał się z kolei Nowakowski. Niestety, była to jedna z dwóch bramek dla drużyny, a rywale trafiali aż siedem razy. Podopieczni Witczaka udany mieli początek meczu, objęli nawet prowadzenie po golu Bartosza Siejkowskiego. Niestety, jeszcze przed przerwą "pomarańczowi" cztery razy pokonali naszego bramkarza.
Na pierwsze zwycięstwo Polacy musieli czekać więc do trzeciego dnia turnieju i pojedynku z gospodarzami. Bohaterem meczu okazał się torunianin Krystian Makowski. W ostatniej minucie meczu przy remisie 1:1 podszedł do rzutu karnego i pokonał bramkarza rywali.

Wygrana niewiele jednak poprawiła sytuację zespołu w tabeli. W eliminacjach Polacy zmierzą się jeszcze dziś z Indiami. Do kolejnej fazy grupowej awansują jednak tylko dwie najlepsze drużyny. Teoretycznie podopieczni Krzysztofa Witczaka mają jeszcze na to szanse: muszą jednak wygrać z mocnym rywalem, a przy okazji punkty musi tracić także Nowa Zelandia (zagra z Singapurem i Holandią). W przypadku porażki w dalszej fazie turnieju nasi laskarze będą rywalizować o miejsca 9-16 lub 17-20 (w zależności od tego czy zajmą ostatnie miejsce w swojej grupie czy trzecie lub czwarte).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska