0 GĄSAWA (0)
5 POMORZANIN (3)
Bramki: Szyplik 4 (5, 24 - k .r., 60, 62), _K. Makowski (18 - k.r.).
9 POMORZANIN (5)
0 GĄSAWA (0)
Bramki: Szyplik 5, Zieliński, Dąbrowski, Kamiński, K. Makowski
POMORZANIN: Masierak (piątek), Domachowski (sobota) - Szrejter, Marcin Makowski, Nowakowski, Raciniewski - Zadka, Żywiczka, Zieliński - Szyplik, K. Makowski, Kamiński oraz Dąbrowski, Marcin Makowski, Girtler,
GĄSAWA: R. Modelski, K. Modelski - Mazur, Substyk, Stręk, Chęś, Rożek, Wrzesiński, Rosiński, Karge, Jagodziński, Warkoczewski, Maciej Jułga, Danelski, Michał Jułga, Krupiński.
- Taki był plan, by wygrać w dwóch meczach i nie złapać jakiejś przypadkowej kontuzji lub kartki - stwierdził Andrzej Makowski, trener Pomorzanina. - Rozmiary naszych zwycięstw są imponujące. Nie spodziewałem się, że nie damy rywalowi zdobyć ani jednej bramki. Już od niedzieli myślimy o półfinałowej rywalizacji z Pocztowcem - dodał trener.
Ważny był powrót do zespołu Bartosza Żywiczki, środkowego rozgrywającego i superstrzelca Karola Szyplika. Ten drugi zaaplikował gąsawianom aż 9 goli.
- Wolałem w play-offach trafić na Grunwald, bo z drużyną z Torunia gra się nam wyjątkowo ciężko - przyznał Sławomir Mazany, trener pałuckiego zespołu. - Zachowaliśmy pierwszoligowy byt, a to było główne zadanie chłopaków na ten sezon - dodał Walenty Mazany, kierownik ekipy z Gąsawy.
2 ROGOWO (0)
5 GRUNWALD (2)
Bramki: Kubiak 2 (62, 62) - Strykowski 3 (30, 45, 47), Bratkowski (23 - k.r.), Dutkiewicz (70 - k.r.)
.
12 GRUNWALD (5)
2 ROGOWO (1)
Bramki: Strykowski 6 (13 - k.r. róg, 22 - k. r., 24, 29, 58 - k. r., 62), Marcinkowski 2 (25, 39), Petrykowski 2 (43, 67), Mikuła (59), Choczaj (69) _- Łuczka (34), Majchrzak (46).
ROGOWO: M. Pacanowski - Nowakowski, Mikulski, Majchrzak, Sz. Pacanowski, Jasek, Bratkowski, Karpiński, Marcel Kuczkowski, Mateusz Kuczkowski, Bączkowski, Popiołek, Ochnik, Łuczka, Woźniak.
W obydwu spotkaniach wyraźnie lepsi byli zawodnicy z Poznania. Choć w piątkowym meczu - na naturalnej trawie - podopieczni Bogusława Kozłowskiego pokazali się z dobrej strony. W 2. połowie przegrywali już tylko 2:4 i byli bliscy strzelenia kontaktowego gola.
W drugiej potyczce w Poznaniu - na sztucznej trawie - już wyraźnie skuteczniejsi byli faworyci. W dwumeczu aż dziewięć bramek zdobył pochodzący z Gąsawy Marcin Strykowski. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie pokonamy Grunwaldu, ale powalczyliśmy i blamażu nie było, a teraz skupimy się na
walce o piąte miejsce - powiedzial Michał Superczyński, kierownik drużyny z Rogowa.
Pozostałe wyniki: AZS AWF Poznań - Start Gniezno 3:2, Start _- AZS AWF 4:2, Start - AZS AWF 2:2 (1:1) karne zagrywki 0:2; Warta Poznań - Pocztowiec Poznań 3:6, Pocztowiec - Warta 5:0;
Pary półfinałowe: Pocztowiec - Pomorzanin, _Grunwald - AZS AWF;
Miejsca 5-8: Gąsawa - Warta, Rogowo - Start;