https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Huta Irena Inowrocław. Tajemniczy inwestor spotkał się z hutnikami, nie zdobył ich serc...

Tekst i fot. Dariusz Nawrocki [email protected] tel. 52 357 22 33
- Trwa bój o to, kto będzie właścicielem huty Irena - powiedział Marek Rataj
- Trwa bój o to, kto będzie właścicielem huty Irena - powiedział Marek Rataj
- Liczyliśmy, że usłyszymy tu jakieś konkrety. Dlaczego on właściwie nas zaprosił? - dopytywali się hutnicy z inowrocławskiej Ireny.

- Mam pomysł na rozwiązanie problemów tej firmy. Są realne szanse na to, by huta znów zaistniała na rynku, a hutnicy wrócili do pracy - zapowiadał kilka dni temu Marek Rataj, przedsiębiorca spod Inowrocławia. Przedstawiał się nam jako inwestor zainteresowany przejęciem tego przedsiębiorstwa. Najpierw jednak chciał się spotkać z hutnikami, którzy właśnie zostali zwolnieni z pracy. Za naszym pośrednictwem zaprosił ich na zebranie.

Czytaj też: Huta Irena. Spotkanie z inwestorem w poniedziałek. Hutnicy mile widziani

Bój o Irenę

W auli Szkoły Muzycznej w Inowrocławiu pojawiło się około 150 osób. Zaczęło się obiecująco. - Trwa bój o to, kto będzie właścicielem huty Irena - powiedział Marek Rataj. Potem sugerował, że może nim zostać tylko przy pełnym zaangażowaniu byłych pracowników. Mówił dużo o historii firmy, o potknięciach poprzedników i o swoim udziale w walce o przywróceniu gazu dla huty. Przekonywał, że hutnicy są największym dobrem tej firmy i muszą wreszcie powstać z kolan.

Do końca nie usłyszeli już jednak żadnych konkretów. Nie dowiedzieli się, na czym ich zaangażowanie miałoby polegać, co mieliby robić. Usłyszeli jedynie, że mają być gotowi do udziału w kolejnych spotkaniach. Gdy pytali o konkrety usłyszeli, że na razie ich nie poznają. Większość opuszczała spotkanie zawiedziona. - Może i bylibyśmy gotowi mu pomóc. Najpierw musielibyśmy dowiedzieć się, jakie ma plany - mówiła jedna z pań.

Po spotkaniu próbowałem wyciągnąć z Marka Rataja więcej szczegółów.

Zdradził, że nie zamierza wystartować w kolejnym przetargu na zakup przedsiębiorstwa (ma się on odbyć 23 lutego, cena wywoławcza 17 mln zł). Ma nadzieję, że do niego nie dojdzie. Szczegóły swojego planu chce omówić z delegacją pracowników i przedstawić go na spotkaniu z sędzią komisarzem. Liczy na to, że sędzia zgodzi się na sprzedaż huty z wolnej stopy (w części lub w całości) za cenę dużo niższą niż 17 mln zł. Wówczas on będzie miał szansę na kredyt potrzebny do uruchomienia produkcji. Nie zdradził, do czego potrzebne jest mu wsparcie hutników.

W spotkaniu wzięli udział również zaproszeni przez Marka Rataja goście: poseł Maciej Wydrzyński z Torunia, radna sejmiku**Silvana Oczkowska i dyrektor inowrocławskiego urzędu pracy**Przemysław Stefański. Wszyscy obiecali hutnikom wsparcie. Podkreślali jednak, że w obecnej sytuacji prawnej przedsiębiorstwa niewiele mogą zrobić.

Czytaj też: Inowrocław. Huta Irena znowu zwalnia pracowników. Iran zerwał kontrakt, na bruk trafi 200 osób

Syndyk zaprasza na przetarg

W spotkaniu nie brał udział syndyk huty Grzegorz Floryszak. Twierdzi, że nie był zaproszony. Dowiedział się o nim z "Pomorskiej". Tłumaczy, że nikt nie może wpływać na decyzję sędziego komisarza. Przyznaje, że sprzedaż huty z wolnej ręki jest możliwa, ale syndyk nie zamierza wystąpić z takim wnioskiem. Zaprasza Marka Rataja, tak jak i innych potencjalnych inwestorów, do udziału w przetargu.

- Musi mieć pieniądze, złożyć stosowną ofertę na zakup i wziąć udział w przetargu. Na ten moment innej formy nabycia nie ma - wyznaje syndyk.

Czytaj też: Inowrocław. Huta Szkła Irena to już historia? Odchodzi 200 ostatnich pracowników, może jeszcze tutaj wrócą....

*** Dawno już nie uczestniczyłem w tak dziwnym spotkaniu. Pan Rataj zapowiadał, że ma pomysł na uratowanie huty. Na spotkaniu tego jednak nie zdradził. Nie wiem, dlaczego zaprosił pracowników. Oni również nie wiedzą. Gdy wrócili do swych domów dzwonili do redakcji. Dopytywali, co chciał im przekazać ten tajemniczy inwestor. Nie potrafiłem im pomóc. Wątpię, by tak tłumnie przybyli na kolejne spotkanie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska