- I znów mroźne poranki postraszyły sadowników, którzy teraz z niepokojem obserwują skutki napływu arktycznego powietrza. Zaś rolnicy, a także i hydrolodzy też mają problem z wodą. Ci pierwsi na polach, drudzy na wszelkich ciekach, zbiornikach i rzekach – komentuje sytuację pogodową bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
To co dobre dla przeciętnego człowieka, czyli długie okresy słonecznej pogody, nie zawsze jest dobre w gospodarce uzależnionej od wody pozyskanej z opadów.
Słońce skryje się za chmurami
- Przez najbliższe dwa tygodnie słonecznych chwil będzie zdecydowanie mniej niż w ostatnich dwóch miesiącach. O pogodzie będzie decydował rozległy niż znad zachodniej Europy, a nasz region znajdzie się po jego wschodniej stronie – wyjaśnia Bogdan Bąk.
Jednak południowo-wschodni kierunek napływu mas powietrza sprawi, że przez kolejnych 10 dni napływać będzie zdecydowanie cieplejsze powietrze niż w na początku kwietnia. Jednocześnie będzie to bardziej wilgotne powietrze, stąd przewaga większego, a niekiedy całkowitego zachmurzenia i szansa na pojawienia się opadów.
Ten tydzień zakończy się systematycznym wzrostem temperatury powietrza, zarówno w dzień, jak i w nocy.
W niedzielę można spodziewać się dużej ilości spacerowiczów i rowerzystów, a także działkowców, bo termometry pokażą w centrum regionu 17-19 stopni Celsjusza.
W połowie miesiąca będzie jeszcze cieplej
Drugi taki wystrzał temperatury, a nawet jeszcze nieco większy, spodziewany jest w następny czwartek (17 kwietnia), kiedy temperatura ma wzrosnąć powyżej 20 stopni. W pozostałych dniach można oczekiwać 17-19. Noce także z dodatnią temperaturą.
Na święta ochłodzi się
Tuż przed świętami pogoda zmieni się: będzie zdecydowanie chłodniej (11-12 stopni w dzień i 6-5 w nocy). Podobnie ma być w okresie wielkanocnym, czyli 20 i 21 kwietnia.
Przewidywany rozkład opadów wygląda następująco. 10-11 kwietnia w sumie 2-4 mm, 14-21 kwietnia na północy regionu do 25 mm, w centrum do 15 mm, na południu - do 10 mm. W dniach 17-18 kwietnia mogą pojawić się lokalnie mało intensywne burze.
