https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Idzie śladami Kopernika

(km)
Agata Karska to najlepsza tegoroczna absolwentka UMK. Doktorat robi w Niemczech i Holandii. Potem chce wrócić do Polski.

Agata mówi, że od samego początku zdawała sobie sprawę z tego, że astronomia nie jest romantycznym patrzeniem w niebo.

Sukces przede mną
Zainteresowała się nią już w podstawówce, na lekcjach geografii.
- Jako zadanie domowe mieliśmy przygotować referat z astronomii. To skłoniło mnie do przeczytania książek z tej dziedziny. Bardzo się wciągnęłam w ten temat - opowiada.

Chodziła do inowrocławskiej "Konopy".
- Wyjechałam na obóz astronomiczny i dopiero wtedy na poważnie zaczęłam uczyć się astronomii - mówi.

Interesowała się astrofotografią, zarywała noce i robiła zdjęcia nieba. Jej pierwsze badania dotyczyły gwiazd zmiennych.
Do Obserwatorium w Piwnicach zaczęła przyjeżdżać jeszcze w ogólniaku. Bo dzięki konkursom astronomicznym poznała astronomów z UMK.

Zdradza: - Zrozumiałam, że to jest to, czym chciałabym się zajmować w życiu. Dlatego też później wybrałam ten kierunek na uniwersytecie.

Była członkiem rady i prezydium Klubu Astronomicznego "Almukantarat". Jest zwyciężczynią międzynarodowego konkursu "First Step to Nobel Prize in Physics" (2004 r.). Nagrodę dostała za odkrycie zaćmieniowego układu podwójnego gwiazd. Była pierwszą polską laureatką tego prestiżowego konkursu w dziedzinie astronomii.

Dziś mówi skromnie: - Badania opisane w pracy prowadziłam w III klasie liceum. Myślę, że było to wyróżniające się jak na ucznia, ale z tej perspektywy nie uznaję tego za wielki sukces. Mam nadzieję, że taki jeszcze przede mną.

Znalazła się też w polskim finale międzynarodowego Konkursu Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej. Została również laureatką nagrody Europejskiej Agencji Kosmicznej w międzynarodowym finale tego konkursu (w 2005 roku).
Agata ma na swoim koncie staże naukowo-badawcze w pięciu ośrodkach zagranicznych (czterech w Stanach Zjednoczonych i jednym we Francji). Jest współautorką 20 naukowych publikacji o zasięgu międzynarodowym.

Potem tutaj wrócę
O przyznaniu Agacie tytułu najlepszej absolwentki zdecydował senat uczelni.
Studia skończyła ze średnią 4,60; z pracy dyplomowej i z egzaminu dyplomowego otrzymała oceny bardzo dobre

Doktorat robi w Niemczech i w Holandii. Zaczęła miesiąc temu.
- Mam bardzo ciekawy temat pracy doktorskiej "Woda w obszarach formowania się gwiazd". Będę pracować na najlepszym teleskopie kosmicznym obserwującym podczerwień - wyjaśnia.
Później chciałaby wrócić do Polski.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~realista~
Autor tego artykułu niestety nie zna życiorysu Kopernika.Ta pani absolutnie nie idzie śladami Kopernika.Kopernik mając kilka lat został zabrany przez swojego wuja z Torunia ,studia skończył w Krakowie i we Włoszech ,do Torunia nigdy więcej nie wrócił widocznie nie planował .
b
bambo
Agato może jakiś obcokrajowiec zechce się tobą zainteresować i może zabierze cię nawet do Afryki??Blondynki mają u nich wzięcie więc plany mogą się zmienić.
N
NIE
... i nie ma życia
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska