Marta Pesta uczęszcza do Pracowni Recytatorskiej Brodnickiego Domu Kultury "Sztuka Mowy". Z sukcesem wzięła udział w zmaganiach na zamku w Golubiu-Dobrzyniu, uznawanych za najbardziej prestiżowy konkurs krasomówczy w Polsce. W przygotowania pomogła jej instruktorka teatralna Aneta Giemza-Bartnicka.
Krajowy finał pojedynku na słowa młodzieży, na golubskim zamku zorganizowano w weekend 15-17 listopada. Jest to najtrudniejszy, decydujący etap. Uczestnicy mają 10 minut na zaprezentowanie przygotowanego przez siebie temat.
- Od tego, w jaki sposób go zaprezentują zależy czy przejdą do finałowej piątki, czy dopuszczeni zostaną do ścisłej czołówki najlepszych krasomówców w Polsce. Marta zaprezentowała tekst „Niezwykły żołnierz Armii Amdersa”, o legendarnym niedźwiedziu Wojtku, który został adoptowany przez żołnierzy 22. Kompanii Zaopatrzenia Artylerii w 2. Korpusie Polskim, dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Z tą jednostką niedźwiadek przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu, przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, gdzie brał czynny udział w bitwie o Monte Casino. Pomagał nosić skrzynię z amunicją artyleryjską i nigdy, żadnej nie upuścił. Tekst, przygotowany przez instruktor teatralną Anetę Giemzę-Bartnicką (na podstawie artykułów prasowych i książek), został powiedziany przez Martę w taki sposób, że jury zakwalifikowało ją do finałowej piątki - informuje rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Brodnicy Kasia Watkowska.
W finale uczestnicy mieli 15 minut na zaprezentowanie nowego tematu.
Marta Pesta opowiadała o Brodnicy na podstawie kompilacji tekstu Piotra Grążawskiego, Sylwestra Bizana i Anety Giemzy-Bartnickiej. Po prezentacji, finaliści losowali tematy i snuli 3-minutowe opowieści improwizowane. Marta wylosowała temat „Moje wymarzone wakacje”. Ostatecznie zajęła 1 miejsce i została laureatką 47. Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego Młodzieży Szkolnej. W przyszłym roku będzie jego jurorką.
