- Już w czwartek miałem pierwsze telefony, najpierw od asystenta trenera Adama Nawałki, a potem od samego selekcjonera - mówi Lewczuk. - Mówili, abym był gotowy, bo są kontuzjowani. Teraz potwierdzili informację, że mam się stawić na miejsce zbiórki. Cieszę się bardzo, bo każdy piłkarz o tym marzy, by znaleźć się w reprezentacji - dodaje obrońca niebiesko-czarnych.
Przeczytaj również: Michał Masłowski powołany do kadry przez Adama Nawałkę!
Przypomnijmy, że powołanie wcześniej otrzymał Michał Masłowski, pomocnik bydgoskiej drużyny.
Polacy w Adu Dabi zagrają towarzyskie mecze z Norwegią (18.01) i Mołdawią (20.01).
Czytaj e-wydanie »