
Po udanym ubiegłorocznym balu rodzinnym w Szkole Podstawowej nr 11 w Grudziądzu, w którym brało udział 180 osób, w tym roku zapisało się ponad 300 chętnych. Wszyscy byli pięknie przebrani z dyrektor Marleną Treichel na czele. Zabawa była przednia, balowicze już nie mogą się doczekać następnego takiej imprezy. Królem balu okrzyknięto Pinokia, a królową balu - uczennicę z klasy VI a.

Po udanym ubiegłorocznym balu rodzinnym w Szkole Podstawowej nr 11 w Grudziądzu, w którym brało udział 180 osób, w tym roku zapisało się ponad 300 chętnych. Wszyscy byli pięknie przebrani z dyrektor Marleną Treichel na czele. Zabawa była przednia, balowicze już nie mogą się doczekać następnego takiej imprezy. Królem balu okrzyknięto Pinokia, a królową balu - uczennicę z klasy VI a.

Po udanym ubiegłorocznym balu rodzinnym w Szkole Podstawowej nr 11 w Grudziądzu, w którym brało udział 180 osób, w tym roku zapisało się ponad 300 chętnych. Wszyscy byli pięknie przebrani z dyrektor Marleną Treichel na czele. Zabawa była przednia, balowicze już nie mogą się doczekać następnego takiej imprezy. Królem balu okrzyknięto Pinokia, a królową balu - uczennicę z klasy VI a.

Po udanym ubiegłorocznym balu rodzinnym w Szkole Podstawowej nr 11 w Grudziądzu, w którym brało udział 180 osób, w tym roku zapisało się ponad 300 chętnych. Wszyscy byli pięknie przebrani z dyrektor Marleną Treichel na czele. Zabawa była przednia, balowicze już nie mogą się doczekać następnego takiej imprezy. Królem balu okrzyknięto Pinokia, a królową balu - uczennicę z klasy VI a.