III liga kobiet. Nie ma mocnych na Culmena Chełmno

Culmen Chełmno - Spartakus Lniano 3:0 (25:9, 25:2, 25:13)
Culmen: Rosińska, Kutyła, M. Stawikowska, Witko, Kubacka, Mikołajczyk, Kliś (libero) oraz Gadzińska, Kleczyńska, Płoskońska
Spartakus: Kuffel, Porożyńska, Małek, Glazik, Nica, Rosenkiewicz.

Oba zespoły zagrały w osłabieniu, jednak bardziej odczuwalne było ono u gości. W Spartakusie zabrakło dwóch liderek - Kamili Bronikowskiej i Pauliny Rampalskiej oraz 1. trenera Rafała Ziółkowskiego. Zastępował go Marek Kuta, który do dyspozycji miał tylko sześć siatkarek.
Mecz był jednostronny. Zespół z Lniana nie miał żadnych atutów na lidera. Culmenowi wystarczyła dobra zagrywka, z którą w ogóle nie umiały sobie poradzić rywalki. Zagrywkę mocno w sobotę przećwiczyły Sonia Kubacka, Agata Rosińska, Mirka Witko i Alina Kleczyńska. W ataku skuteczne były Moniki: Kutyła, Mikołajczyk i Stawikowska. W 2. secie Spartakus zdobył zaledwie 2 punkty i to po popsutych zagrywkach przez gospodynie.

Rewanż Zrywu

W drugim meczu 8. kolejki III ligi kobiet Zryw Wrocki zwyciężył Tucholankę/Europrojekt Tuchola 3:2 (26:24, 19:25, 18:25, 25:18, 15:8). Rewanżując się jej za podobną porażkę w 1. rundzie. Pauzowała Polonia Bytoń.

1. ZUR/Drukarnia Culmen Chełmno 7 21 21-0
2. Tucholanka Tuchola 7 12 14-12
3. Zryw Wrocki 6 8 11-13
4. Spartakus Lniano 6 7 8-12
5. Polonia Bytoń 6 0 1-18

Do końca sezonu zostały jeszcze dwie kolejki. Culmen już dawno ma zapewnione mistrzostwo i grę w półfinale o wejście do II ligi. O 2. miejsce także dające awans do turnieju półfinałowego walczą zespoły z Tucholi i Wrocek.