O zagrożeniu poinformowała firma. Niedawno miał miejsce nieszczęśliwy wypadek z feralną lampką - mały chłopiec podczas zabawy lampką nocną Patrull próbował wyciągnąć ją z gniazdka elektrycznego, wówczas z lampki odpadła plastikowa osłona, a dziecko zostało porażone prądem i poparzone.
- Niezwłocznie rozpoczęto wewnętrzne dochodzenie, w trakcie którego przetestowano ponad 600 egzemplarzy lampki nocnej Patrull i każdy z nich przeszedł próbę pomyślnie. Niemniej jednak firma podjęła decyzję o wycofaniu jej z oferty - donosi gazeta.pl