Co najmniej 14 osób nie żyje, a 170 zaginęło po tym, jak runął do rzeki i wywołał ogromną powódź w północnych Indiach runął do rzeki i wywołał ogromną powódź.
Uwolniło to niszczycielską siłę, masy lodu uszkodziły tamę Rishiganga. Fala wody i lawina błota oraz kamieni zmywały wszystko na swojej drodze i zalała dolinę w stanie Uttarakhand.
Większość zaginionych to pracownicy dwóch elektrowni wodnych w okolicy. Do akcji ratowniczej i poszukiwawczej skierowano setki żołnierzy, jednostki paramilitarne i helikoptery wojskowe. Jak na razie nie wiadomo, co mogło spowodować pęknięcie lodowca. Do tej pory uratowano 25 osób.
W swoim tweecie premier Indii Narendra Modi poinformował, że bacznie obserwuje sytuację w Uttarakhand.Ciągle rozmawiam z władzami i otrzymuję informacje na temat ... rozmieszczenia wojsk, postępy akcji ratunkowych. Indie stoją po stronie Uttarakhand, a naród modli się o bezpieczeństwo wszystkich.
Przywódcy z całego świata przesłali kondolencje rodzinom ofiar.
