Radni podejmą niebawem decyzję o utworzeniu centrum. Jednocześnie przestanie funkcjonować Inowrocławski Dom Kultury. - Nie oznacza to jednak, że likwidujemy IDK. Przekształcamy tę instytucję, by w oparciu o jej kadrę, a częściowo i bazę, utworzyć nową i znacznie większą, również pod względem zakresu działania, placówkę kultury - informuje Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.
Kultura przez wielkie "K"
W skład Kujawskiego Centrum Kultury wejdzie dotychczasowy IDK wraz ze swoimi sekcjami, a także Instytut Prymasa Józefa Glempa i duża ekspozycja ukazująca dzieje miejscowego solowarstwa, które ulokowane zostaną w Teatrze Miejskim. Centrum tworzyć będzie też, będący jeszcze w remoncie, budynek przy ul. Kasztelańskiej 22.
- Chcemy rozszerzyć działalność kilku naszych sekcji. Planujemy utworzenie studia artystycznego, w którym prowadzone będą zajęcia dla dorosłych z zakresu dekoracji użytkowej. W planach mamy też sekcję origami, wideofilmowania oraz szkołę rytmu dla młodszych dzieci. Ulokowane zostaną one właśnie przy Kasztelańskiej - mówi Grażyna Ozorowska, dyrektor IDK.
W kamienicy przy Kasztelańskiej zadomowić się mają też ludzie sztuki. Będzie to miejsce spotkań, wymiany poglądów i artystycznych dyskusji. Budynek wykorzystany zostanie również na eksponowanie przebogatych zbiorów archeologicznych, na które natrafiła podczas prowadzonych w Inowrocławiu prac prof. Aleksandra Cofta-Broniewska.
Miasta promowanie
Centrum ma też promować miasto. - Odwiedza nas wielu turystów, którzy chcą poznać Inowrocław i jego wspaniałą historię. Będą to mogli zrobić odwiedzając nasze ekspozycje w Kujawskim Centrum Kultury - dodaje prezydent Brejza. Włodarz zapewnia, że będą one duża atrakcją.
Na przykład do "muzeum" solowarstwa w podziemiach teatru, zjeżdżać się będzie górniczą windą. Na dole nie zabraknie solnych chodników i specyficznego kopalnianego mikroklimatu, a za wszystko to zapłaci w 70 procentach Unia Europejska.